Agresywny pasażer zdewastował bramki na lotnisku w Balicach. Uderzył i zwyzywał funkcjonariusza Straży Granicznej

29 czerwca 2022, 15:12

Pasażer krakowskiego lotniska, którzy przyjechał z pracy w Anglii wykazał się wyjątkową agresją. Zdewastował urządzenia na lotnisku w Balicach i wyżył się na funkcjonariuszu Straży Granicznej.

Jak informuje Dorota Kądziołka, rzecznik prasowy Karpackiego Oddziału Straży Granicznej mężczyznę zdenerwowało urządzenie do automatycznej odprawy granicznej (tzw. bramka ABC – Automated Border Control). Nie opanował emocji, agresję swoją wyładował na napotkanych przedmiotach, a potem na funkcjonariuszu SG.

To 42-letni Polak. Zeznał później, że nie mógł sobie poradzić z automatyczną odprawą graniczną, próbował na siłę otworzyć bramkę ABC. Gdy mu się to nie udawało, zaczął się zachowywać agresywnie i wulgarnie. W momencie pojawienia się przy nim funkcjonariuszy z Placówki SG w Krakowie-Balicach, wyznaczonych do wyjaśnienia sytuacji, przelał agresję na nich. Krzyczał, używając obraźliwych słów, wyzwisk i przekleństw - informuje Dorota Kądziołka.

Funkcjonariusze kilkukrotnie wzywali go do zachowania spokoju. Udzielali informacji o możliwości użycia środków przymusu bezpośredniego w postaci siły fizycznej i chwytów obezwładniających, a u podróżnego nastąpiła eskalacja jego agresji i uderzył jednego z funkcjonariuszy pięścią w korpus.

W związku z naruszeniem nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego, Polak został zatrzymany. Nie ochłodziło to jednak emocji i mężczyzna nadal zachowywał się agresywnie, niszcząc m.in. drzwi jednego z pomieszczeń. Strach przed podróżą nie był, jak się okazało, jedyną przyczyną zachowania mężczyzny. Badanie na zawartość alkoholu wykazało ponad 2 promile tej substancji w wydychanym powietrzu - dodaje rzeczniczka SG.

Po wytrzeźwieniu, mężczyzna okazał skruchę i żałował za swoje zachowanie, tłumacząc je działaniem pod wpływem silnych emocji.
Z uwagi na naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego i znieważenie funkcjonariusza, mężczyzna poddał się dobrowolnie uzgodnionej z prokuratorem karze łącznej grzywny w wysokości 8000 zł. Będzie również zobowiązany do zapłaty nawiązki na rzecz funkcjonariusza w wysokości 1000 zł.