Około godz. 14 świadek zaalarmował służby, że dwie osoby, prawdopodobnie matka z dzieckiem, wpadli do Wieprza w miejscowości Chlewiska.
- Z jego relacji wynika, że prawdopodobnie kobieta ratowała dziecko, które wpadło do koryta rzeki - przekazała sierż. szt. Jagoda Stanicka z KPP w Lubartowie.
Zadysponowano wszelkie możliwe siły - w poszukiwania na rzece w różnych miejscach zaangażowani byli policjanci, 10 zastępów straży pożarnej, nurkowie, dron, trzy łodzie oraz trzy karetki pogotowia. Jak podaje rzecznik KP PSP w Lubartowie st. kpt. Michał Mazur, po około dwóch godzinach z rzeki w miejscowości Szczekarków (poniżej Chlewisk) wyłowiono ok. 10-letniego chłopca, który w stanie hipotermii trafił do szpitala. Niestety, pomimo udzielonej reanimacji zmarł.
Rzecznik zapytany o stan rzeki w miejscu, w którym doszło do tragedii stwierdził, że ze względu na roztopy poziom wody jest podwyższony, nurt silny, a brzegi wysokie, dlatego bardzo łatwo było o wypadek.
Jak podała mł. asp. Małgorzata Skowrońska poszukiwania kobiety zostały zawieszone na noc z powodu ciemności i złych warunków pogodowych, a od godzin porannych w sobotę (31 grudnia) natychmiast wznowione i trwają do teraz.
- Na miejscu są policjanci oraz strażacy, którzy na łodzi przeczesują koryto rzeki. Dziś do poszukiwań dołączył wojskowy śmigłowiec - przekazała w niedzielę (1 stycznia) funkcjonariuszka.
- Od samego patrzenia robi się zimno! Lubelskie morsy w akcji [ZDJĘCIA]
- Najpiękniejsze lubelskie szopki [ZDJĘCIA]
- Wigilia Caritas w Lublinie [ZDJĘCIA]
- Wigilia Starego Miasta za nami. Do Mikołaja ustawiały się kolejki [ZDJĘCIA]
- 30 osób oficjalnie zostało adwokackimi aplikantami [ZDJĘCIA]
- Nauczyciele weszli na wyższy poziom
