Alan Rickman dziś kończyłby 77 lat. Jego role to nie tylko Severus Snape. Pamiętacie największe role aktora?

Alan Rickman przyszedł na świat 21 lutego 1946 roku w londyńskim Acton. W młodzieńczych latach życia nie miał lekko. W wielodzietnej rodzinie matka była gospodynia domową, a ojciec pracował fizycznie, jednak zmarł, gdy Rickman był jeszcze dzieckiem.

W początkowym etapie życia nie do końca po drodze było mu z aktorstwem. Swoją przyszłość wiązał raczej z grafiką. Nawet takowe studia udało mu się ukończyć, ale po kilku latach pracy we własnej firmie, zrezygnował z niej i zgłosił się do Królewskiej Akademii Sztuki Dramatycznej.

Jego charakterystycznym atrybutem był głęboki ton głosu, który wywodzić miał się z tego, że aktor urodził się z zaciśniętą szczęką.

Naukę w akademii zakończył w 1974 roku i początkowo współpracował z różnymi grupami teatralnymi. Jego pierwsza filmowa rola to dopiero 1988 rok, ale od razu pojawił się na ekranie w związku z ogromnym hitem, jakim stała się "Szklana Pułapka". Wcześniej zadebiutował w ramach telewizji.

W 1978 roku grał Tybalta z "Romeo i Julia" jako część serialu BBC o Szekspirze.

Jego śmierć wiąże się z dotkliwą chorobą. Jeszcze w 2005 roku był leczony z powodu ataku agresywnego raka prostaty. Wówczas zastanawiał się nawet czy nie wycofać się z kręconego w tym samym czasie filmu "Harry Potter i Zakon Feniksa", ale ostatecznie nie odpuścił, wiedząc, że to część jego życia.

Chorobę udało mu się wyleczyć, jednak tylko na kilka lat. W 2015 roku, w związku z udarem mózgu, rozpoznano u niego raka trzustki. Tym razem diagnoza była śmiertelna, ale aktor nie podzielił się informacją ze światem - wiedzieli tylko najbliżsi.

Ostatecznie zmarł 14 stycznia 2016 roku w Londynie w wieku 69 lat.

Nie da się ukryć, że dla wielu Alan Rickman na zawsze pozostanie Severusem Snapem. To jedna z najpopularniejszych i najczęściej wspominanych serii w historii kina, stąd identyfikowanie z granymi postaciami, a zwłaszcza tak wyrazistymi, pozostaje na zawsze.

Chociaż ostatecznie postać uznawana jest za bardziej pozytywną, przez wiele części obraz mógł być zupełnie inny. Nie podobało się to samemu aktorowi, który niejednokrotnie zastanawiał się, czy nie rzucić tej roli.

To jednak, prawdopodobnie, najbardziej dopracowana postać z najbardziej złożoną historią w serii. Poznajemy go jako profesora eliksirów w Hogwarcie, by następnie został nauczycielem obrony przed czarną magią, a na końcu zostać samym dyrektorem uczelni.

Wiele o wahaniach i niepewności aktora mówią zapiski z jego kalendarza, które zostały opublikowane w formie biografii "Madly, Deeply: The Diaries of Alan Rickman". Ten miał mieć wahania jeszcze przed pierwszą serią, a potem było tylko gorzej.

Aktor w biografii pisał, że podejmował próby również po drugiej serii, ale wówczas nikt "nie chciał go słuchać", a po czwartej z kolei serii czuł się "oszukany".

Obraz Snape'a zmienia się za sprawą "Insygni śmierci", które w formie książki ukazały się w 2007 roku. Do tego czasu był on tylko negatywnie odbierany. Alan Rickam otrzymał jednak wiadomość od J.K. Rowling, która pozwoliła mu przetrwać przy roli. Chodzi konkretnie o trzy przekazane słowa - "Snape kochał Lily".

Nie da się zatem zaprzeczyć, że rola Severusa Snape'a, którą dzierżył od 2001 do 2011 roku, była tą kluczową w jego życiu. Mimo to aktor wystąpił również w innych popularnych i docenionych produkcjach, grając tam głównie drugoplanowe role:

• Hans Gruber w filmie "Szklana Pułapka" (1988)
• Jamie w serialu "Głęboko, prawdziwie, do szaleństwa" (1990)
• Szeryf Nottingham w filmie "Robbin Hood: Książę Złodziei" (1991)
• P.L. O'Hara w filmie "Nieprawdopodobna historia" (1995)
• Pułkownik Christopher Brandon w "Rozważna i romantyczna" (1995)
• Éamon de Valera w filmie "Michael Collins" (1996)
• Grigorij Rasputin w filmie "Rasputin. Ciemny sługa" (1996)
• Sir Alexander Dane w filmie "Kosmiczna załoga" (1999)
• Antoni Richis w filmie "Pachnidło: Historia mordercy" (2006)
• Głos Gąsienicy Absolem w filmie "Alicja w Krainie Czarów" (2010)
• Głos Gąsienicy Absolem w filmie "Alicja po drugiej stronie lustra" (2016)

Jego ostatnia rola filmowa to natomiast Generał broni Frank Benson w "Niewidzialnym wrogu". Później podłożył tylko głos wspomnianej Gąsienicy.