Amerykanie ostrzegają: przy granicy z Hongkongiem Chiny gromadzą wojska

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
HANDOUT/AFP/East News
Zdaniem amerykańskich źródeł Chiny gromadzą wojsko na granicy z Hongkongiem, w którym sytuacja jest bardzo napięta. Rodzi to obawy o możliwość interwencji Pekinu.

Amerykanie monitorujący napiętą sytuację w Hongkongu, gdzie od tygodni dochodzi do masowych protestów, alarmują o gromadzeniu się wojsk chińskich przy granicy z tym miastem.

Rodzi to obawy, że może dojść do użycia chińskich oddziałów wojskowych, gdyby miejscowa policja nie uporała się z protestami. A tak się zdaniem wielu już dzieje. Starcia w Hongkongu z policją są nie tylko coraz bardziej brutalne, ale zmienia się też rodzaj protestów. Ostatnio na przykład przeciwnicy chińskiej ingerencji w sprawy Hongkongu doprowadzili do paraliżu transportu miejskiego, co utrudnia mieszkańcom normalne funkcjonowanie.

Zdaniem zachodnich źródeł chińska armia utrzymuje garnizon 6000 żołnierzy w Hongkongu wraz z eskadrą morską i pułkiem helikopterów. Jeszcze więcej żołnierzy stacjonuje po drugiej stronie granicy w Shenzhen.

Rzeczniczka chińskiego MSZ, Hua Chunying powiedziała, że nie wie, jaka jest w tej chwili sytuacja na granicy z Hongkongiem. Zgodnie z prawem regulującym sytuację w tym mieście, utrzymanie porządku publicznego spoczywa na władzach lokalnych, rząd centralny Chin jest odpowiedzialny natomiast za ogólną obronę terytorium. Władze Hongkongu mogą jednak poprosić Pekin o pomoc chińskiego garnizonu w utrzymaniu porządku publicznego i w przypadku wystąpienia na przykład klęsk żywiołowych.

Andrew Coflan, analityk problematyki chińskiej, twierdzi, iż informacje amerykańskie należy traktować z rezerwą, ponieważ nie jest jasne, czy obserwatorzy nie potraktowali wielkiej ceremonii zaprzysiężenia około 19 000 pracowników policji w południowej prowincji Guangdong w Chinach jako koncentrację sił wojskowych. Zdaniem Coflana, sugestie USA mogą eskalować niepotrzebnie napięcie, czym innym jest bowiem nagromadzenie wielu sił bezpieczeństwa w Guangdong, a zupełnie czym innym pojawienie się oddziałów wojskowych w Shenzhen, jeśli do tego rzeczywiście doszło.

Rozwój sytuacji postępuje w momencie, kiedy prezydent Donald Trump dąży do zawarcia umowy handlowej z Chinami, a przedstawiciele USA i Chin wznowili negocjacje handlowe w Szanghaju. Trump wypowiada się o protestach w Hongkongu bardzo oszczędnie, chwali chińskiego prezydenta Xi Jinpinga za powściągliwość. Nie jest jasne, czy USA opracowują plany na wypadek ewentualnej chińskiej interwencji wojskowej w Hongkongu.

Sekretarz stanu USA Michael Pompeo wzywa Chińczyków do „ odpowiedzialnej postawy” wobec w protestujących w Hongkongu, które rozpoczęły się ponad osiem tygodni temu. Stało się to po tym, jak szefowa władz Hongkongu Carrie Lam usiłowała przeforsować ustawę zezwalającą na ekstradycję opozycjonistów do Chin. Co prawda Chiny wycofały się ze spornej ustawy, ale protesty nie ustały. Ludzie domagają się nie zawieszenia prac nad ustawą, ale zrezygnowania z tego pomysłu. Protesty przybrały już szerszy wymiar, manifestanci domagają się zaprzestania przez Pekin wtrącania się w wewnętrzne sprawy enklawy, która jako brytyjska kolonia przeszła dwie dekady temu pod zarząd Chin, zachowując jednocześnie szeroką autonomię.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl