Anna Maria Siarkowska przeciwko projektowi ustawy
We wtorek Anna Maria Siarkowska (klub parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość, posłanka jest członkiem Solidarnej Polski) głosowała podczas posiedzenia sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych przeciwko projektowi ustawy ws. komisji weryfikacyjnej. Komisja miałaby badać wpływy rosyjskie na bezpieczeństwo wewnętrzne Polski w latach 2007-2022. Anna Maria Siarkowska podkreśla, że nie jest przeciwko samej komisji - co do zasady - a jedynie przeciwko konkretnym zapisom projektu ustawy.
Poseł Solidarnej Polski wyjaśnia powody swojego głosowania
Poseł Anna Maria Siarkowska pytana przez i.pl o to, dlaczego zagłosowała przeciwko projektowi ustawy, odpowiedziała, iż uważa, że ta ustawa jest nieroztropna. – W ramach tej ustawy nie gwarantuje się prawa do sprawiedliwego procesu, które jest prawem gwarantowanym konstytucyjnie. Ustawa zakłada, że komisja, która miałaby weryfikować ewentualne wpływy rosyjskie, nie musiałaby nikomu nic udowadniać, a mogłaby – de facto – nakładać kary nazywane „środkami zaradczymi” w postaci – chociażby – zakazu kandydowania na stanowiska publiczne przez 10 lat – mówiła. Poseł Solidarnej Polski wskazała, że jednocześnie osoby, które byłyby ukarane tzw. „środkiem zaradczym” nie musiałyby w żaden sposób złamać prawa. – Uważam, że tego rodzaju rozwiązania są absolutnie nieakceptowalne i sprzeczne z polskim porządkiem konstytucyjnym. Co więcej – jest taka sama w tej sprawie opinia Rzecznika Praw Obywatelskich, jaki też konserwatywnego instytutu Ordo Iuris – wyjaśniła.
Dopytywana, czy to oznacza, że nie jest przeciwko powstaniu całej komisji, ale tylko przeciwko tym konkretnym zapisom, odpowiedziała, że jak najbardziej tak. – Uważam, że tego rodzaju komisja nie powinna powstać, natomiast powinna być w pewien sposób wartością dodaną względem obecnych możliwości państwa. Obecne możliwości państwa w tym względzie mają służby specjalne i prokuratura. Komisja powinna mieć możliwości jakieś dodatkowe, które pozwalają jej – chociażby – na szybszą i bardziej efektywną pracę. Natomiast musi ona respektować konstytucję, jej zasady, w tym do sprawiedliwego procesu. Nie może być tak, że komisja będzie mogła objąć środkami karnymi osoby, którym niczego nie udowodni i które w żaden sposób prawa nie złamią – mówiła.
Konsekwencje wobec Anny Marii Siarkowskiej?
Sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski powiedział rano w Polskim radiu 24, że „będziemy musieli wyciągnąć wnioski z zachowania niektórych posłów”. Anna Maria Siarkowska pytana przez i.pl na pewno będzie pytać swoich kolegów z klubu Prawa i Sprawiedliwości, czy za każdym razem, kiedy będą ujawniane opinie, inne niż przez nich pożądane czy oczekiwane, to za każdym razem będą zmieniać skład komisji.
Pytana, czy po raz trzeci zagłosowałaby przeciwko tej ustawie – poprzednio podczas komisji wstrzymała się od głosu – powiedziała, że zagłosuje tak samo, czyli przeciwko. – Chyba, że będzie wola zmiany kształtu tej ustawy i zagwarantowania respektowania konstytucyjnych praw – dodała.
