Areszt dla 38-latka z Sanoka, ktory zranił kobietę, strzelając z wiatrówki na ulicy i uciekał przed policją

Ewa Gorczyca
Tomasz Jefimow
Mężczyzna, który w czwartek został zatrzymany przez policjantów, w związku ze strzeleniem do kobiety oraz spowodowaniem zdarzenia drogowego z udziałem radiowozu, trafił do aresztu. Decyzją sądu spędzi tam najbliższe trzy miesiące.

Do zdarzenia doszło w czwartek w Sanoku. 38-letni mężczyzna około godz. 7, strzelił z wiatrówki do kobiety, a podczas próby zatrzymania go przez policjantów, doprowadził do zdarzenia drogowego z radiowozem i uciekł.

Czytaj także: W Sanoku mężczyzna strzelał do żony, a później rozbił radiowóz. 38-latek wciąż jest nieuchwytny

Policjanci przez kilkanaście godzin poszukiwali mężczyzny. Zatrzymali go tego samego dnia po godz. 23, w jednym z sanockich hoteli, gdy próbował wspólnie z kolegą wynająć pokój.

- Policjanci zebrali materiał dowodowy pozwalający na przedstawienie 38-latkowi zarzutów za usiłowanie spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, znęcanie fizyczne i psychiczne, wypowiadania gróźb karalnych, sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym oraz niezatrzymanie pojazdu pomimo wydawanych poleceń przez osobę uprawnioną do kontroli ruchu drogowego - informuje Anna Oleniacz, rzeczniczka sanockiej komendy.

Prokuratura na wniosek policji wystąpiła do sądu o zastosowanie wobec 38-letniego mężczyzny środka zapobiegawczego. Sąd przychylił się do tego wniosku. Orzekł wobec niego tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy.

W Sanoku mężczyzna strzelał do żony, a później rozbił radiow...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Areszt dla 38-latka z Sanoka, ktory zranił kobietę, strzelając z wiatrówki na ulicy i uciekał przed policją - Nowiny

Komentarze 7

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zenon Zmyłer
Łapy, łapy, cztery łapy...
Ta służba nas chroni i służy, czy czeka na emeryturę?
Pierwszy wers drażni?
Z
Zenon Zmyłer
Łapy, łapy, cztery łapy...
Ta służba nas chroni i służy, czy czeka na emeryturę?
Pierwszy wers drażni?
Z
Zenon Zmyłer
Łapy, łapy, cztery łapy...
Ta służba nas chroni i służy, czy czeka na emeryturę?
Pierwszy wers drażni?
Z
Zenon Zmyłer
Łapy łapy cztery łapy...
Ta służba nas chroni i służy, czy czeka na emeryturę?
Być może pierwszy wers drażni?
K
Kris
Pościg GOŚCIU to nie jest zabawa w ciuciu babkę. To jest walka! Albo wygra ścigany albo ten co go ściga. A Ty specu anonimowy co to tak Cię Policja wkur.. ciekaw jestem czy ty w ogóle masz kartę rowerową... bo wyglądasz mi na takiego co masz zawsze dużo do powiedzenia w pisanych tekstach A w realu jesteś podstarzałym zfrustrowanym kawalerkiem na utrzymaniu mamusi która kupiła Ci komputer żebyś mógł zabić wolny czas i poszukać dziewczyny Twojego życia. A że Ci nie wyszło to specjalizujesz się w krytykowanie wszelkiej maści zawodów do których Ty się nie nadajesz...
o
obywatel

Przecież nie jechali za nim dla przyjemności. Pewnie częściowo masz rację, powinni trzymać odległość, żeby w móc odpowiednio zareagować, tylko że z tego co jest napisane to był pościg, trudno trzymać znaczną odległość ścigając kogoś. Według mnie to kierujący jadący przed radiowozem spowodował kolizję, gdyby się zatrzymał, nie doszło by do zdarzenia. Nie oceniaj nikogo, nie znając szczegółów całego zajścia. Ja tez ich nie znam, ale przypuszczam, że tak właśnie było.

G
Gość

Gliniarze pierdoły , sami rozpieprzyli radiowóz bo wjechali w gościa a teraz szukają winnego. CHAMSTWO!!!! Kto komu wjechał w tył ??? A gdzie zasada trzymania odpowiedniego dystansu od poprzedzającego pojazdu??? :P

Wróć na i.pl Portal i.pl