Od dawna media we Włoszech informują, że Milik jest jednym z celów transferowych Juventusu Turyn. Mistrzowie Włoch nie narzekają na brak jakości w ofensywie, ale Polak miałby być znakomitym uzupełnieniem takich piłkarzy, jak Cristiano Ronaldo, Paulo Dybala i Gonzalo Higuain. Reprezentant Polski wciąż nie przedłużył umowy z Napoli, a ostatnie rozmowy między nim i działaczami były "dialogiem ostatniej szansy".
Takiego zdania są przynajmniej media we Włoszech. Nowej umowy nie podpisano, ale Milik i Napoli doszli do porozumienia. Klub spod Wezuwiusza puści Polaka pod jednym warunkiem - ktoś wpłaci na ich konto 50 milionów euro. W Turynie zastanawiają się nad transferem, myślą o tym również w Madrycie i Londynie. Atletico i Tottenham też mają być zainteresowani zakupem Arkadiusza Milika.
Przed przerwą w rozgrywkach Milik zagrał w tym sezonie 22 mecze dla Napoli, w których strzelił 12 goli. Do siatki rywala trafiał średnio co 129 minut. Ze względu na koronawirusa portal transfermarkt wycenia go nie na 50, a na 32 mln euro. Dokładnie tyle Włosi wydali na Polaka latem 2016 roku, sprowadzając go z Ajaksu Amsterdam.
Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią
