- Po pracy, po tym całym stresie wypiłem półtora piwa - mówi Grzegorz, właściciel toru gokartowego. - Policja przyjechała po trzech godzinach od wypadku.
Dramat rozegrał się w sobotę na torze dla gokartów w Augustowie.
- Podczas jazdy gokartem włosy 17-letniej mieszkanki Suwałk wkręciły się w jeden z elementów napędowych pojazdu - mówi oficer prasowy KPP w Augustowie. - W wyniku wypadku doszło do zerwania z głowy płatu skóry wraz z włosami. Mieszkanka Suwałk została przewieziona do szpitala w Augustowie, a następnie przetransportowano ją do jednego ze szpitali klinicznych w Warszawie.
Nastolatka przeszła wielogodzinną operację i transfuzje krwi. Nadal jest w bardzo ciężkim stanie i potrzebuje dawców krwi z grupą A Rh+. Mogą pomóc jej lekarze z Gliwic: Lekarze z Gliwic potrafią pomóc oskalpowanej dziewczynie, ale...
Wypadkiem zajęła się już prokuratura. Sprawdzi m.in. czy na torze zachowano zasady bezpieczeństwa.
- Wstępnie przyjęliśmy kwalifikację dotyczącą spowodowania obrażeń ciała na okres powyżej siedmiu dni - mówi Tomasz Milanowski, prokuratura rejonowa w Augustowie. - Ale powołam biegłego z zakresu medycyny sądowej, który odniesie się ostatecznie do obrażeń i uszczerbku jakiego doznała pokrzywdzona.
Dramat na torze gokartowym w Augustowie. Włosy nastolatki wkręciły się w silnik (źródło: TVN24/x-news)
Zobacz też: Wypadek na torze gokartowym. Włosy dziewczyny wkręciły się w tylną oś pojazdu