Środowe posiedzenie izby niższej parlamentu rozpoczęło się od serii awantur. Na początek poseł Konfederacji Grzegorz Braun wszedł na mównice bez maseczki, co spotkało się z reakcją pozostałych parlamentarzystów oraz marszałek Sejmu Elżbiety Witek, która nakazała mu zasłonić usta i nos.
W odpowiedzi Braun oświadczył, że działa na gruncie prawa obowiązującego w Polsce i wezwał Witek do poszanowania prawa.
Marszałek wyjaśniła, że są na sali „panie w stanie błogosławionym”. - Prosiły mnie, by przestrzegać rozporządzenia – apelowała.
Ponieważ Grzegorz Braun nie chciał ani zejść z mównicy, ani założyć maseczki, więc ostatecznie został wykluczony z obrad.
Starcie Nitrasa z Wąskiem i Kaczyńskim
Z kolei poseł PO Sławomir Nitras oświadczył, że chce złożyć wniosek formalny. Marszałek Witek stwierdziła, że jest to niezgodne z regulaminem Sejmu.
Wniosek Nitrasa miał dotyczyć informacji o akcji służb, w związku z tzw. aferą samolotową byłego marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego, który latał rządowymi samolotami wraz z rodziną.
Nitras poinformował, że w ostatnich dniach dowiedział się o tym, iż od dwóch lat przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prowadzone jest dochodzenie ws. przecieku dotyczącego lotów marszałka Kuchcińskiego.
Poseł podszedł do Elżbiety Witek i wskazując na Macieja Wąsika z MSWiA powiedział: - Ten człowiek wszedł do 60 mieszkań. Bezprawnie zatrzymali ludzi, którzy nie mają nic wspólnego.
- Zwariował? - zapytał w odpowiedzi Wąsik.
Nitras odpowiedział wówczas: - Sam zwariowałeś, jak ty się zwracasz do posła? (...) Wszedłeś do 60 mieszkań niewinnych ludzi. Ty i twoje służby. Zatrzymałeś ludzi, którzy nie mają z tą sprawą nic wspólnego. Łobuzie jeden! Łobuzie! - grzmiał parlamentarzysta.
Następnie poseł podszedł do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. - Ten człowiek to robił. Pan jest za to odpowiedzialny. Zatrzymują ludzi, którzy nie mają z tym nic wspólnego - kontynuował poseł KO.
A następnie powiedział: -Cham, cham, po prostu cham.
Jego sława wzburzyły stojących obok posłów, którzy apelowali, by polityk się uspokoił.
Prowadzenie obrad przejął wicemarszałek Ryszard Terlecki, który zagroził Nitrasowi interwencją Straży Marszałkowskiej.
Wówczas parlamentarzysta rzucił w stronę Kaczyńskiego: - Jestem takim samym posłem jak ty.
Ostatecznie obyło się bez interwencji Straży Marszałkowskiej.
Największe afery ostatnich 20 lat: Rywingate, Praca za seks,...
