Papież Franciszek ostrzegł biskupów, by nie odrywali się do ludu Bożego i przestrzegał ich przed przywiązywaniem się do pieniędzy.
Padły te słowa podczas mszy w kaplicy Domu Świętej Marty. - Biskup, który zapomina o wiernych, nie jest kapłanem, nie jest sługą – przestrzegał Franciszek i dodawał, by nie było podziałów między duchownymi.
- To smutne, gdy biskup zapomina o swoich księżach - mówił papież, przypominając o rzeczach, które osłabiają życie duchownych, takich jak pieniądze, plotki i głupie kłótnie.
- Kiedy kapłan przypisuje zbyt dużą wartość pieniądzom, przywiązuje się do źródła wszelkiego zła - mówił papież, przypominając, że święty Paweł opisywał miłość do pieniędzy jako źródło wszelkiego zła .
Następnie wezwał biskupów, by byli blisko kapłanów, diakonów i ich współpracowników: tych, którzy są im najbliżsi.
- To smutne, gdy biskup zapomina o swoich kapłanach - zauważył papież - Z przykrością słyszę, jak ksiądz narzeka, że nie jest w stanie skontaktować się z biskupem ani umówić się na spotkanie w krótkim czasie. Kapłan ma prawo wiedzieć, że ma ojca.
Papież mówił również o potrzebie bliskości między kapłanami. Ostrzegł, że podziały między nimi są dziełem diabła. A kiedy to się dzieje, prowadzi to do małych grup, podzielonych przez ideologie lub sympatie.
I poprosił obecnych, aby modlili się za swoich kapłanów i biskupów. - Abyśmy mogli strzec daru, który został nam dany - z taką bliskością, zakończył.
POLECAMY W SERWISIE POLSKATIMES.PL:
