„Będzie rachunek”. Trzaskowski po Marszu Niepodległości: Ktoś musi wziąć za to odpowiedzialność

Anna Piotrowska
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, PO
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, PO Fot. Adam Jankowski / Polska Press
- Sprzeciwiam się temu, żeby rządzący oddawali państwowe święto narodowcom – oświadczył prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

W „Gościu Wydarzeń” na antenie Polsat News prezydent Warszawy odniósł się do Marszu Niepodległości, który po raz 12. przeszedł ulicami stolicy. Było to największe zgromadzenie zorganizowane w dniu Narodowego Święta Niepodległości. Warto zaznaczyć, że sam Rafał Trzaskowski zrobił wiele, aby wydarzenie nie mogło się odbyć. Jego plany pokrzyżowała jednak decyzja szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jana Józefa Kasprzyka o nadaniu Marszowi status formalnego zgromadzenia organizowanego przez władze publiczne.

"Walka o pryncypia"

Odnosząc się do swoich działań przeciwko Marszowi Niepodległości prezydent Warszawy podkreślił, że „nie była to wojna, tylko walka o pryncypia”. – Sprzeciwiam się oddawaniu przez rządzących święta narodowego środowiskom skrajnym i narodowym – oświadczył. Jego zdaniem, tego rodzaju wydarzenie powinno być przygotowane przez rządzących i to wiele miesięcy wcześniej.

Słowa Bąkiewicza? "To się nadaje dla psychiatry"

Trzaskowski wyraził zadowolenie, że podczas tegorocznego Marszu nie doszło do żadnych ekscesów. Stwierdził jednak, że padły na nim słowa, które podczas święta narodowego padać nie powinny.

– Bąkiewicz martwi się, że Niemcy nastają na jego tożsamość płciową - to nadaje się do zbadania przez psychiatrę. Winnicki mówi, że powinniśmy używać broni na polskiej granicy – wyliczał polityk.

W rozmowie pojawiła się też kwestia kosztów, jakie w związku z organizacją tego wydarzenia musiało ponieść miasto. – Między innymi 400 ton kamienia musieliśmy przesunąć. Liczymy koszty i będzie rachunek wysłany do wojewody. Skoro to święto państwowe, ktoś musi wziąć za to odpowiedzialność – podkreślił.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Trzaskowski na deskach po ciężkim nokaucie
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl