Belchite to 1,5-tysięczne miasteczko w Aragonii, ok. 40 km od Saragossy. 80 lat temu było areną ciężkich walk pomiędzy siłami nacjonalistów gen. Franco a wojskami republikańskimi. Pozostałością po tych tragicznych wydarzeniach są ruiny historycznej części miejscowości - zwane "miastem duchów" - które można podziwiać na powyższych zdjęciach.
Zagłada starego Belchite nastąpiła na przełomie sierpnia i września 1937 r. Wtedy właśnie na miasteczko natarły wojska republikańskie, m. in. Brygady Międzynarodowe dowodzone gen. Karola "Waltera" Świerczewskiego (widoczny na dwóch zdjęciach w galerii). Celem manewru było powstrzymanie ofensywy nacjonalistów na północy. Co prawda siłom rządowym udało się zdobyć i utrzymać panowanie nad miastem aż do wiosny 1938 r., to pochód rebeliantów na północy kraju nie został zahamowany.
CZYTAJ TAKŻE: Polski superszpieg odkrywa tajniki wojny wywiadów
W walkach o Belchite, wg. szacunków, zginęło ok. 3 tys. żołnierzy, a cała miejscowość historyczna miejscowość, lokowana już w XII w., została obrócona w perzynę.
Po wojnie gen. Franco rozkazał by nie odbudowywać miasteczka. Miało ono stać się pomnikiem wojny domowej - symbolem triumfu nacjonalistów nad długo broniącymi się w Belchite republikanami. Miejscowość, o tej samej nazwie, zbudowano nieopodal "od zera".