Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa we Włodawie. Śledczy nie chcą podawać szczegółów zdarzenia. Chodzi o dobro śledztwa, a także o sposób w jaki działali sprawcy. Wszystko wskazuje na to, że byli wyjątkowo okrutni i brutalni.
- Ofiara najpierw została dotkliwie pobita, następnie zamknięta w bagażniku samochodu i przewieziona do lasu. Tam doszło do dalszego znęcania się. Ostatecznie chłopak został zgwałcony kijem baseballowym i kluczem do kół – relacjonuje Jolanta Sołoducha, szefowa Prokuratury Rejonowej we Włodawie.
Trzy osoby, które śledczy wiążą z tą sprawą zostały zatrzymane i doprowadzone do prokuratury. Chodzi o 18-latkę i mężczyzn w wieku 19, 20 i 23 lata.
- Zarzuty jakie usłyszeli sprawcy to pobicie, pozbawienie wolności ze szczególnym udręczeniem oraz zmuszenie do tzw. innej czynności seksualnej. Został wobec nich zastosowany środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. O ich dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi im do 15 lat więzienia – dodaje Sołoducha.