Bezrobocie w kraju rekordowo niskie. W Kujawsko-Pomorskiem też jest lepiej niż było

Niespełna 19-letni bydgoszczanin w tym roku zdawał maturę. Jeden egzamin nie poszedł mu pomyślnie. W przyszłym tygodniu absolwenta liceum czeka poprawka. Planował iść na studia dzienne, ale w związku z tą poprawką, zdecydował najpierw znaleźć pracę. W ciągu tygodnia od ogłoszenia wyników matur znalazł ją w zakładzie produkcyjnym. Zatrudnił się przy pakowaniu owoców i warzyw.

Chłopak myślał zostać tutaj jedynie na wakacje. Właśnie minął mu miesiąc. Na dobry start pracodawca zaproponował mu 4300 złotych brutto, czyli prawie 3300 zł na rękę. Tyle młodzieniec będzie zarabiał przez pierwsze trzy miesiące, jako robotnik bez dodatkowych kwalifikacji. Potem, o ile się sprawdzi i ukończy szkolenia, otrzyma kilkaset zł więcej. Nowy pracownik po zdaniu ostatniego egzaminu maturalnego, na studia jednak się wybierze. Tyle że już nie na dzienne, a na zaoczne. Tak spodobała mu się pierwsza w życiu praca i pierwsza pensja (chociaż dostał połowę, bo za dwa tygodnie), że zamierza zostać w przedsiębiorstwie. Jego kolega prawdopodobnie też będzie tu pracował.

Na lokalnym rynku pracy dzieje się coraz lepiej.

- Wstępna liczba bezrobotnych na koniec lipca 2023 roku wyniosła w Kujawsko-Pomorskiem 53279 osób - przekazuje Wojewódzki Urząd Pracy w Toruniu. - To o 565 osób mniej niż w czerwcu 2023 i 1545 osób mniej niż rok temu.

Ubywa jednak ofert. W samym lipcu firmy zgłosiły do powiatowych urzędów pracy w regionie ponad 4200 miejsc pracy, o ponad 10 proc. mniej niż miesiąc wcześniej i o tyle samo mniej w porównaniu z lipcem ubr.

W WUP wskazują: - W lipcu 2023 stopa bezrobocia wyniosła 7 proc. Kujawsko-Pomorskie uplasowało się na 11. pozycji wśród 16 województw.

Przypomnijmy: długo, jeszcze w 2021, region zajmował 3. miejsce w krajowym rankingu województw z największym bezrobociem (za warmińsko-mazurskim i podkarpackim).

Daleko nam jednak do średniej krajowej. Szacowana przez Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej stopa bezrobocia w lipcu br. wyniosła 5 proc. Stopa bezrobocia w strefie euro w czerwcu br. (najnowsze dane) wyniosła 6,4 proc. - podaje Eurostat. Zgodnie z jego danymi, w Polsce bezrobocie kształtowało się w czerwcu 2023 na poziomie 2,7 proc. Należymy do państw o najniższym bezrobociu. Wyprzedza nas tylko Malta (2,6 proc.), natomiast Czechy uzyskały wynik taki, jak Polska.

Różnice w wynikach, prezentowanych przez europejskich i polskich statystyków, są spore. Eurostat wylicza stopę bezrobocia jako procent osób bez pracy wśród wszystkich zdolnych do niej w wieku 15-74 lat. Nasz urząd statystyczny definiuje bezrobotnych jako osoby w tym samym wieku, ale bez pracy, gotowe do jej podjęcia w ciągu dwóch tygodni i aktywnie szukające zatrudnienia w ostatnich czterech tygodniach.

- Niepokoi pracodawców, ponieważ mniej osób gotowych do aktywizacji zawodowej stanowi większe ryzyko pogłębienia braków kadrowych i spowolnienia rozwoju firm - wyjaśnia Monika Ksieniewicz-Mil z Gremi Personal. - Luki kadrowe są w niemal każdej profesji, na co wskazują coroczne badania Barometru Zawodów. Największe braki pracowników występują w sektorach takich, jak przemysł (około 23,5 tysięcy wakatów), handel (16,5 tys.), budownictwo (13 tys.), transport i gospodarka magazynowa (9,8 tys.).

Polski Instytut Ekonomiczny wskazuje, że w 38 proc. firm brakuje pracowników fizycznych. Według resortu pracy, największy deficyt notują branże transportowa oraz budownictwo.