Dzielnicowa z Komisariatu Policji II w Białymstoku, otrzymała telefoniczną informację od zrozpaczonej matki o zaginięciu 10-letniej córki, która wybiegła z domu w nieznanym kierunku.
Kobiety w podlaskiej policji. Jest ich ponad pół tysiąca. Zobacz piękne policjantki [ZDJĘCIA]
Policjantka natychmiast powiadomiła o zaginięciu dyżurnego białostockiej komendy miejskiej, po czym pojechała do zgłaszającej kobiety. Na miejsce skierowani zostali też funkcjonariusze z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego.
Z dalszych informacji uzyskanych przez dzielnicową wynikało, że dziewczynka mogła pójść do znajdującej się na osiedlu przychodni weterynaryjnej.
Prokuratura umorzyła sprawę ojca, któremu uciekło 6-letnie dziecko
Już po 10 minutach od zgłoszenia przewodnik psa służbowego odnalazł dziewczynkę. 10-latka schowała się właśnie we wspomnianej przez matkę przychodni weterynaryjnej. Nic złego jej się nie stało. Cała i zdrowa wróciła pod opiekę matki.
Kobiety w podlaskiej policji. Jest ich ponad pół tysiąca. Zo...