Zachęcił mieszkańców regionu do składania podpisów.
- Nie godzimy się, by kobiety przechodziły to piekło. Każda Polska powinna mieć wybór. Nikt nie namawia do tego, czy innego czynu. Po prostu muszą mieć wybór. O to walczymy i zawsze będziemy kobiety wspierać - mówił parlamentarzysta. To nie jest tak, że kobiety masowo ustawiają się w kolejce do usuwania ciąży. Nigdy tak nie było, nie jest i nie będzie.
Dodał, że to kobieta powinna mieć możliwość podjęcia decyzji o usunięciu płodu do momentu, gdy to jest jeszcze bezpieczne dla jej zdrowia.
- Chodzi o zdrowie i bezpieczeństwo Polek, także psychiczne - dodał poseł.
Julia Koleśnik, 20-letnia studentka, powiedziała, że od tygodnia zastanawia się dlaczego kobiety po raz kolejny muszą wychodzić na ulice polskich miast i miasteczek.
- Udowadniając, że prawa kobiet są prawami człowieka i że nie zasługujemy na takie traktowanie - mówiła. - Mamy cierpieć i rodzić martwe dzieci, bo Bóg tak chciał?
Powiedziała, że nie czas na kompromisy i referenda.
- Chcemy zmian i pełnych praw. Grzeczne już byłyśmy
- dodała Julia Koleśnik.
Paweł Krutul skrytykował też rząd, że w jego składzie jest tylko jedna kobieta. Oberwało się też naszym lokalnym władzom.
- Wojewoda mężczyzną, marszałek mężczyzna, prezydent też, choć w jego przypadku tak zadecydowali wyborcy, szanujemy ich werdykt. Ale dlaczego wśród jego czterech zastępców nie ma żadnej kobiety - wyliczał poseł. - Czy białostoczanka nie zasługuje na bycie wiceprezydentką?.
