Białystok. Zbiorowy gwałt w poprawczaku. We dwóch mieli wykorzystać 20-latka

ika
Wojciech Wojtkielewicz
To była tzw. fala. Starszy z oprawców kazał robić 20-latkowi męczące ćwiczenia, poniżał. Na koniec razem z kolegą zgwałcił. Dziś ruszył proces. Oskarżonych jest dwóch. Jeden wciąż jest niepełnoletni - ale odpowiada jak dorosły.

Gdy dochodziło do okropieństw Kamil S. miał 17 lat, a Piotr S. nie miał nawet tylu. Obaj odpowiadają za dokonanie zbiorowego gwałtu, wcześniej grożąc pobiciem i pocięciem ostrym narzędziem. Kamil S. oskarżony jest też o znęcanie się psychiczne i fizyczne ze szczególnym okrucieństwem.

Wszystko miało miejsce niemal rok temu w Zakładzie Poprawczym w Białymstoku. Gehenna 20-latka zaczęła się pod koniec sierpnia. Gdy wyszła na jaw, 9 września 2015 r. dyrektor zakładu zgłosił sprawę na policję. Dziś ruszył proces. Sąd Okręgowy w Białymstoku w całości go utajnił. Szczegółowe okoliczności zbrodni nie są więc znane. Wiadomo jednak, że są bardzo brutalne.

Oskarżeni urodzili się w 1998 r., ale tylko Kamil S. jest już pełnoletni. Na salę został doprowadzony z tymczasowego aresztu. Młodszy ze sprawców przebywa obecnie w Zakładzie Poprawczym w Grodzisku Wielkopolskim. Obu im grozi od 2 do 12 lat więzienia.

Jutro kolejna rozprawa.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
asd

jakie pedałki

Wróć na i.pl Portal i.pl