- Procedury, w których uwiązany jest nauczyciel, blokuje myślenie niestandardowe, odważne. Procedury są kagańcem na samodzielne myślenie. One dają pozór bezpieczeństwa, ale taki nauczyciel, tak uwiązany, nie wychowa nikogo, kto myśli otwarcie i niestandardowo - mówiła Urszula Jurkowska ze Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Archidiecezji Białostockiej, które jest organem prowadzącym Zespół Szkół Katolickich w Białymstoku.
To też nauczycielka z wieloletnim stażem, która w poniedziałek jako jedna z pierwszych uczestników debaty na temat edukacji zabrała głos. Oprócz szeregu procedur, którym musi poddać się nauczyciel, zwracała też uwagę na "papierologię", jaką musi wypełnić każdy pedagog, a która - jej zdaniem - nie ma sensu.
Pierwszy podlaski okrągły stół edukacyjny odbył się w poniedziałek w urzędzie wojewódzkim. Wziął w nim udział minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski. To realizacja zapowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego, który zadeklarował podjęcie ogólnonarodowej debaty nad przyszłością polskiej oświaty. Celem tych obrad ma być wypracowanie założeń do zmian w systemie edukacji w ramach kolejnego etapu reformy. Debatujący dyskutowali m.in. o roli nauczyciela, ale także rodzica i ucznia, o jakości w systemie edukacji,
- Czy ministerstwo przewiduje rezygnację w przyszłości z organizowania standaryzowanych egzaminów? - zapytała z kolei Lucyna Bejm, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Wasilkowie. - Najważniejsze w nowoczesnej szkole teraz jest oczywiście otwartość, praca zespołowa i inne kompetencje, natomiast to, że mamy egzamin po ósmej klasie, dalej wymusza na nauczycielach uczenie pod egzamin. Tworzone są niezdrowe rankingi dotyczące wyników tych egzaminów. Najważniejsze chyba jest to, żebyśmy w szkołach w tej chwili budowali atmosferę, żeby się dzieci dobrze czuły i miały swobodę rozwoju. Egzaminy po szkole podstawowej ograniczają te możliwości.
O egzaminach mówił też w poniedziałek Mariusz Gołaszewski, dyrektor Zespołu Szkół w Płonce Kościelnej. - Pilną sprawą byłoby przesunięcie terminu egzaminu ósmoklasisty na koniec maja. Początek czy połowa kwietnia to wielka strata dla edukacji. Tracimy wiele miesięcy. Egzamin w późniejszym terminie dałby nam 15 procent więcej czasu na pracę i dla nauczycieli, i dla młodzieży. Przełożyłoby się to na jakość edukacji - mówił.
Pod koniec sierpnia odbędzie się okrągły stół o podlaskiej edukacji
Wiele miejsca poświęcono także konieczności wprowadzenia zmian w modelu awansu zawodowego, ale także kształcenia przyszłych nauczycieli. Głos zabrali też m.in. rodzice, którzy zwracali uwagę na to, że podstawa programowa jest przeładowana treściami. - Nauczyciele nie są w stanie realizować stopniowo materiału, nie mają czasu na innowacje, doświadczanie. Dziś dzieci są w stanie wszystko znaleźć w internecie. Nauczmy je może mniej treści, a bardziej z tego korzystać, rzeczy bardziej przydatnych w życiu - mówiła Maria Pietryszyk z Rady Rodziców XI LO w Białymstoku.
Młodzież z kolei zwracała uwagę na popularyzację metod uczenia się, większe wspieranie zdolnych uczniów, większy nacisk na kształtowanie umiejętności pracy w grupie. Przedstawiciel przedsiębiorców Wojciech Winogrodzki - na to, że edukacja musi być postrzegana jako edukacja dla przyszłości. A młodzież powinna w jego odczuciu m.in. umieć zadawać pytania, twórczo i innowacyjnie myśleć, być otwarta, wychowana w duchu proekologicznym, znająca podstawy ekonomii, rozwijać kompetencje cyfrowe.
- Dla nas to bardzo dobra okazja, aby posłuchać różnych środowisk w dyskusji o tym, jak postrzegają polską szkołę - powiedział minister Dariusz Piontkowski w przerwie poniedziałkowej debaty. - Dyrektorzy szkół, ale też rodzice i przedsiębiorcy wskazują, że są potrzebne zmiany w sposobie kształcenia nauczycieli. My też zauważyliśmy ten element, dlatego od października tego roku tylko najlepsze uczelnie będą mogły kształcić nauczycieli, by dobrze przygotować ich do pracy z uczniami, z dziećmi. Jeśli chodzi o postawy programowe to wiele środowisk domaga się ich odchudzenia, a jednocześnie my zauważyliśmy, że pojawia się wiele środowisk, które domagają się tego, aby poszerzyć zakres wiedzy, którą zdobywają uczniowie. Sami uczniowie postulują o to, aby stworzyć oddzielny przedmiot, który uczyłby jak się uczyć.
Minister podkreślał, że część z tych postulatów jest już realizowana. Zmieniony został sposób egzaminowania po szkole podstawowej, bo pojawiło się więcej pytań otwartych, które wymagają od ucznia większej inwencji, szerszej wypowiedzi, ukazania logicznego myślenia.
- Egzamin zewnętrzny pozwala nam w wystandaryzowany sposób ocenić niektóre umiejętności i zakres wiedzy uczniów, więc na razie nie widzę możliwości odchodzenia od egzaminu - stwierdził minister Dariusz Piontkowski.
We wrześniu zdecydują o strajku
Sondaż zdecyduje, czy zawieszony od kwietnia strajk nauczycieli będzie kontynuowany. Szef Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz poinformował w poniedziałek, że sondaż zostanie przeprowadzony od 1 do 15 września wśród pracowników placówek oświatowych. 16 września prezydium zarządu głównego podsumuje dwutygodniową kampanię i podejmie decyzję o wyznaczeniu formy ewentualnego protestu, określeniu jego kształtu i czasu, w którym będzie miał miejsce.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
