Rywalizacja na odwróconej trasie w stosunku do ubiegłego roku, czyli z ulicy Gajowej do bramy HCP na ul. 28 Czerwca 1956 r., rozpoczęła się z małym poślizgiem. Ze względów bezpieczeństwa start opóźniono o 20 minut. – Myślę, że odwrócenie trasy to dobry pomysł, bo trasa stanie się szybsza i będzie też swego rodzaju nowością dla uczestników. Mój rekord trasy na pewno będzie więc mocno zagrożony – mówił przed niedzielnym biegiem Przemysław Walewski, ubiegłoroczny zwycięzca.
Jego słowa sprawdziły się w stu procentach, bo szybciej od niego pobiegła pierwsza czwórka biegaczy, a zwycięzca miał czas lepszy o ponad minutę. Wygrana Lasonia nie była niespodzianką, bo 29-latek pochodzący z Radomska ma już na swoim kilka prestiżowych triumfów.
Czytaj też:Czytaj też: Zawodnicy pokonają trasę z Gajowej do HCP
Warto dodać, że Lotto Poznański Czerwiec to nie tylko zmagania sportowe. Na mecie nie zabrakło akcentów, nawiązujących do wydarzeń sprzed 63 lat. Kombatanci Czerwca wręczali medale zawodnikom kończącym rywalizację. To oni też składali gratulacje zwycięzcom, w tym też rolkarzom i kijkarzom. Na terenie Zakładów Cegielskiego odbyły się również biegi dla dzieci, a trasę 10 km niektórzy z uczestników pokonali w Sztafecie Pamięci.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Sprawdź też:
- Oto modowe stylizacje poznaniaków. Potrafią nieźle zadziwić. Zobacz wyjątkowe zdjęcia
- TOP 20 restauracji w Poznaniu. Tu warto zjeść według internautów!
- 10 najbardziej niebezpiecznych miast w Wielkopolsce
- Najśmieszniejsze teksty usłyszane w aptece
- Czyje to oczy? Rozpoznasz te zwierzęta? [zdjęcia]
- Zobacz hostessy, które odwracają uwagę od samochodów
