Najpierw odbył się bieg dla dzieci na dystansie 1963 metrów. Długość biegu była symboliczna, ponieważ nawiązywała do daty śmierci Józefa Franczaka - „Lalusia”, ostatniego żołnierza niezłomnego, który został osaczony i zastrzelony przez bezpiekę jesienią 1963 roku w regionie lubelskim. Najlepszy z biegaczy okazał się Daniel Kowalczykowski.
CZYTAJ TEŻ: Bieg Tropem Wilczym w Piątku. Uczcili pamięć żołnierzy wyklętych
Potem odbył się bieg główny dla dorosłych na dystansie 5 km. Sensację wzbudzali członkowie Stowarzyszenia Patriotycznego „Strzelcy Kaniowscy” biegnący w mundurach i z karabinami. Wśród mężczyzn zwyciężyli: Tomasz Osmulski, Łukasz Wojnicki i Szymon Sobczak, zaś wśród kobiet Monika Szczepaniak, Marta Bryszewska i Magdalena Pola. Zwycięzcy otrzymali puchary ufundowane przez prezydenta Łodzi Hannę Zdanowską i marszałka wojewódzkiego Witolda Stępnia.
Był to już drugi bieg „Wilczym Tropem” w Łodzi. Jego dodatkową atrakcją było malowanie patriotycznych graffiti na specjalnej ścianie. W tej edycji biegu udział wzięło 600 osób.
CZYTAJ TEŻ: Dzień Żołnierzy Wyklętych. Uroczystość odbędzie się na cmentarzu Doły