Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Bielsku-Białej, pełniąc służbę na szlakach komunikacyjnych w powiecie żywieckim, przystąpili do kontroli samochodu ciężarowego na polskich numerach rejestracyjnych. Ich uwagę zwrócił fakt, iż plandeka na pojeździe była uszkodzona.
- W trakcie kontroli przewożonego z Turcji ładunku funkcjonariusze ujawnili odzież ze znakami towarowymi znanej marki, choć z dokumentacji przewozowej nie wynikało, że taki towar jest transportowany - mówi mjr SG Katarzyna Walczak
rzecznik prasowy Komendanta Śląskiego Oddziału Straży Granicznej im. nadkom. Józefa Bocheńskiego w Raciborzu.
Jak się później okazało wśród 22 ton przewożonej odzieży znajdowały się 18 574 sztuki odzieży z podrobionymi znakami towarowymi znanych światowych marek.
Ekspert z zakresu autentyczności znaków towarowych, który przez kilka dni badał ujawniony towar i dokonywał jego wyceny, potwierdził, że odzież jest podrobiona. Jak wynika z wyceny dokonanej przez biegłego, gdyby zatrzymany towar trafił do obrotu jako oryginalny, a z takim zamiarem przemycono go do Polski, to wartość jego sprzedaży wyniosłaby 25 milionów złotych.
Jak informuje mjr SG Katarzyna Walczak dalsze czynności w tej sprawie prowadzić będzie Placówka Straży Granicznej z Bielska- Białej. Zgodnie z zapisami ustawy prawo własności przemysłowej za wprowadzanie do obrotu towarów z podrobionymi znakami towarowymi o znacznej wartości grozi kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
TYDZIEŃ Magazyn informacyjny reporterów Dziennika Zachodniego