W niedzielę, 12 grudnia cały czas trwa rekonesans. Jak przekazuje Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji, bomba zostanie wyłowiona po przeprowadzeniu rozpoznania. Rozpoznanie musi być dokładne, a czas trwania akcji wydłuża się najprawdopodobniej z powodu trudności logistycznych, bo ładunek będzie przewożony przez długi odcinek kraju. Niewybuch może być wyłowiony już w poniedziałek, 13 grudnia, ale ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła. Do czasu wyłowienia niewybuchu teren plaży został zabezpieczony.
Bomba lotnicza w jeziorze Kierskim
Pierwsza wzmianka o pocisku pojawiła się w środę, 8 grudnia o godz. 14. W Jeziorze Kierskim nurkowali płetwonurkowie, jeden z nich na głębokości około 5 metrów zauważył przedmiot, który przypominał niewybuch. Na miejsce przyjechali pirotechnicy, którzy wstępnie ustalili, że jest to bomba lotnicza.
Widoczność w Jeziorze Kierskim jest bardzo mała, wynosi około metr, więc żeby znaleźć obiekt, trzeba na niego wpłynąć. Mój kursant przypadkowo napłynął na obiekt, muskając go płetwami i w ten sposób lekko go odsłonił
- informuje Maciej Jurasz, instruktor nurkowania Centrum Nurkowe "Płetwal" Poznań.
Zobacz wypowiedź płetwonurka, który znalazł bombę:

Następnie instruktor nurkowania dał sygnał kursantowi, aby ten wraz z nim wypłynął. Maciej Jurasz zaznaczył również na komputerze nurkowym lokalizację i głębokość miejsca, w którym się znajdowali, a następnie zanurkował jeszcze raz, aby miejsce oznaczyć, sfilmować i przekazać odpowiednim służbom.
Czytaj też:
Z powodu panujących na zewnątrz warunków, czyli przede wszystkim niskiej temperatury wody, szybciej zapadającego zmroku oraz lokalizacji, w którym się znajduje pocisk, operacja ta przebiega znacznie dłużej niż zazwyczaj. Na oględziny został wysłany patrol saperski z Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych. Do wyławiania bomby jednak oddelegowana zostanie 8 Flotylla Obrony Wybrzeża.
Teren do przyjazdu wojska został zabezpieczony przez policjantów z komisariatu wodnego. To jest rejon mola i plaży przy Jeziorze Kierskim, dlatego nie było potrzeby ewakuacji ludności
- informuje mł. asp. Marta Mróz, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.
Po wydobyciu bomby na powierzchnię, saperzy przetransportują pocisk w bezpieczne miejsce, aby dokonać jego detonacji. Według informacji bomba ma około 1 metra długości i waży 25 kg. Znajduje się około 30-50 metrów od plaży. Latem to miejsce jest regularnie odwiedzane przez plażowiczów, a zimą właśnie przez nurków, ale też osoby uprawiające morsowanie, czyli zanurzenie w zimnej wodzie jeziora.
13 grudnia o godz. 9:00 ma ruszyć akcja wydobycia bomby. Zajmą się tym nurkowie-minerzy z 8. Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu. Całe zdarzenie potrwa około kilka godzin. Nie będzie jednak konieczności ewakuacji pobliskich mieszkańców.
Zobacz też:
Niemiecki schron przeciwlotniczy w Poznaniu przy ul. Kościel...