BOOKWORM CABIN
Bookworm Cabin to projekt Bartka Kraciuka i Marty Puchalskiej-Kraciuk. Jego prototyp zaprojektował w 2015 roku zespól z pracowni POLE Architekci. Nowoczesna, drewniana, w pełni wyposażona chata rekreacyjna "Dom Baby Jagi" powstała w Rzepiskach niedaleko Zakopanego. Z antresolą zajmowała łącznie powierzchnię 35 m2. Chatka tak spodobała się Bartkowi i Marcie, że postanowili stworzyć coś podobnego, ale we własnym stylu. Na lokalizację wybrali miejscowość Adelin, znajdującą się pod Wyszkowem.
CZYTAJ TAKŻE: House flipping - czym jest i w jaki sposób można na nim zarobić?
Bookworm Cabin leży pomiędzy dwiema wsiami, zaledwie 45 minut od Warszawy (około 50km trasą S8) na gęsto zarośniętej drzewami działce z widokiem na malownicze pola.
Sypialnia na antresoli, kompaktowa kuchnia oraz w pełni wyposażona łazienka pozwolą wygodnie spędzić czas i oddać się czytaniu lub po prostu wyciszeniu. - Dobrze, że dom jest całoroczny, bo w tej chwili weekendy zarezerwowane są aż do października. Przy czym bliskość miasta sprawia, że łatwo się tu wybrać też w tygodniu – mówią pomysłodawcy projektu, Bartłomiej Kraciuk i Marta Puchalska-Kraciuk.
Raj dla moli książkowych
"Bookworm" to angielski odpowiednik polskiego "mola książkowego", a więc osoby, która uwielbia czytać. I to głównie dla takich osób powstał ten niezwykły domek w podwarszawskim Adelinie. - Nie mamy WiFi, a zasięg sieci komórkowej jest zmienny. Ten domek powstał po to, by się wyciszyć. W środku znajdziesz żółte pudełko, do którego proponujemy odłożyć telefon - tak, żeby zawsze był pod ręką, ale jak najmniej przeszkadzał - przekonują właściciele chatki.
Na półkach w Bookworm Cabin na gości czekają setki książek, dostarczonych przez jedno z większych polskich wydawnictw. W domku mają odbywać się także regularne niespodzianki dla czytelników – między innymi „przedpremierowe weekendy”, w trakcie których w chatce będzie można znaleźć niedostępne jeszcze na rynku wydania najbardziej wyczekiwanych tytułów.
