Braki kadrowe w szkołach. Resort edukacji: Mamy wzrost zatrudnienia

Leszek Rudziński
Leszek Rudziński
Braki kadrowe w szkołach. Resort edukacji: Mamy wzrost zatrudnienia
Braki kadrowe w szkołach. Resort edukacji: Mamy wzrost zatrudnienia fot.dariusz bloch/polska press
Różne instytucje wskazują, że zainteresowanie zawodem nauczyciela z roku na rok maleje i szkoły borykają się z coraz większymi brakami kadrowymi. W odpowiedzi Ministerstwo Edukacji i Nauki tłumaczy, że w szkołach na przestrzeni lat nastąpił wzrost zatrudnienia, a we wrześniu ruch kadrowy w szkołach jest normalnym zjawiskiem.

Związek Nauczycielstwa Polskiego przekazał, że z jego szacunków wynika, iż w polskich szkołach brakuje obecnie około 10 tysięcy nauczycieli. – To odbije się na uczniach – ostrzegał niedawno szef ZNP Sławomir Broniarz.

Na problem braków kadrowych, zwłaszcza wśród nauczycieli przedmiotów ścisłych, zwracała uwagę w ostatnich dniach także Najwyższa Izba Kontroli.

Z kolei rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek alarmował, że „niedobór nauczycieli może powodować nieodwracalne szkody w poziomie wykształcenia uczniów i uczennic oraz negatywnie wpłynąć na realizację prawa do nauk”.

W odpowiedzi Ministerstwo Edukacji i Nauki zapewnia, że na bieżąco monitoruje sytuację związaną z nauczycielami.

MEiN: Ogłoszenia o pracę na stałym poziomie

Resort wskazuje, że w bazach ofert pracy dla nauczycieli, prowadzonych przez kuratoria oświaty, obserwujemy zmieniającą się liczbę ogłoszeń o wolnych miejscach pracy - jednak liczba ta utrzymuje się na tym samym poziomie, co w latach ubiegłych.

MEiN tłumaczy, że wrzesień „to pierwszy miesiąc nowego roku szkolnego, stąd normalnym zjawiskiem jest ruch kadrowy, kiedy to dyrektorzy szkół dostosowują plany lekcji i ustalają organizację pracy w szkole”.

MEiN: Mamy wzrost zatrudnienia

Resort edukacji wylicza, że obecnie w polskich szkołach mamy ok. 700 tys. etatów nauczycieli.

Wskazuje jednak, że „liczba ogłoszeń w bazie prowadzonej przez kuratorów oświaty nie jest tożsama z liczbą wolnych pełnych etatów”.

Z danych przekazanych przez szkoły i placówki oświatowe do systemu informacji oświatowej (SIO) wynika, że na 30 września 2019 r. ogółem było wykazanych 684,8 tys. nauczycieli i 692,9 tys. etatów.

Z kolei na 30 września 2020 r. było wykazanych 689,8 tys. nauczycieli i 700,1 tys. etatów.

„W szkołach i placówkach oświatowych nastąpił więc wzrost zatrudnienia” - stwierdza ministerstwo.

Niepełny wymiar zatrudnienia

Resort wskazuje, że ogłoszenia o wolnych miejscach pracy zamieszczane są niezależnie od wymiaru proponowanego zatrudnienia.

„Zatem w ogólnej liczbie ogłoszeń istotną część stanowią ogłoszenia dotyczące niepełnego wymiaru zatrudnienia. Odnosząc liczbę ogłoszeń do liczby etatów wszystkich zatrudnionych nauczycieli, należy zauważyć, że w obecnym roku (stan na 1 września) jest to ok. 1 proc.” - przekonuje MEiN.

21 września spotkanie ws. nauczycieli

„Nie kwestionujemy faktu, że pragmatyka nauczycieli musi zostać zmieniona i dostosowana do współczesnych warunków rynkowych. Zawód nauczyciela musi stać się atrakcyjny. Nad tymi kwestiami pracuje Zespół ds. statusu zawodowego pracowników oświaty” - oświadcza resort.

Wskazuje przy tym, że 21 września odbędzie się spotkanie z przedstawicielami związków zawodowych oraz jednostek samorządu terytorialnego. Główne obszary zmian do dyskusji dotyczyć mają czasu pracy nauczycieli – zmiany pensum, systemu wynagradzania nauczycieli i podwyższenia wynagrodzenia, a także awansu zawodowego, w tym uproszczenia sytemu.

W galerii przedstawiamy listę zawodów, które w raportach o przyszłej automatyzacji pojawiają się najczęściej.Zobacz na kolejnych slajdach >>>

Te zawody znikną z rynku pracy! Sprawdź, czy Twoja profesja ...

NIK: Braki kadrowe i nadgodziny

Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła raport, w których wskazała na największe bolączki w funkcjonowaniu polskich szkół publicznych.

NIK wskazuje, że niemal połowa biorących udział w badaniu dyrektorów szkół, deklarowała problemy z zatrudnieniem wykwalifikowanych pracowników i w roku szkolnym 2018/2019, i 2020/2021.

Najtrudniej było pozyskać nauczycieli fizyki (33 proc.) i matematyki (32 proc.), nauczycieli chemii (24 proc.), języka angielskiego (20 proc.) i informatyki (18 proc.).

Najczęściej dyrektorzy szkół rozwiązywali ten problem we własnym zakresie, przydzielając innym nauczycielom nadgodziny lub publikując ogłoszenia.

Jak wynika z danych w systemie Informacji Oświatowej nadgodziny przydzielano w badanym okresie ponad 73 proc. nauczycieli, 11 proc. pracowało w więcej niż jednej szkole (z deklaracji w badaniu kwestionariuszowym wynika, że 24 proc.).

Najczęściej w kilku placówkach jednocześnie zatrudnieni byli nauczyciele edukacji dla bezpieczeństwa, fizyki, chemii, geografii, muzyki i techniki, najrzadziej - edukacji wczesnoszkolnej, języka polskiego, języka angielskiego i wychowania fizycznego.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl