Brakuje chętnych do objęcia mandatów po europosłach Prawa i Sprawiedliwości

Kacper Rogacin
Kacper Rogacin
Fot. Piotr Smoliński / Polska Press
Nie ma chętnych na objęcie mandatów poselskich po posłach Prawa i Sprawiedliwości, którzy dostali się do Parlamentu Europejskiego. Chodzi o mandaty Beaty Kempy i Elżbiety Kruk.

W wyborach do Parlamentu Europejskiego wystartowało w sumie 115 posłów, z czego 19. otrzymało mandat. Oznacza to aż 19 wolnych miejsc w Sejmie, które muszą zostać zapełnione. Procedura jest jasna - miejsce po pośle zwalniającym mandat zajmuje osoba z listy, która uzyskała kolejny najlepszy wynik. W przypadku dwóch świeżo upieczonych europosłanek Prawa i Sprawiedliwości pojawiły się jednak komplikacje.

Okazuje się bowiem, że kolejne osoby z list nie chcą obejmować mandatu poselskiego. Beata Kempa zwolniła swój mandat Zdzisławowi Brezdeniowi, staroście oławskiemu, który do Sejmu się nie wybiera, ponieważ chce dokończyć projekty rozpoczęte w jego powiecie. Następna w kolejce jest wrocławska działaczka Solidarności Małgorzata Calińska-Mayer, która jednak również odmówiła.

- Po głębokim zastanowieniu się, biorąc pod uwagę bardzo krótki okres do zakończenia Sejmu i moje bardzo duże zaangażowanie w prace Sejmiku Wojewódzkiego, jako jego radna postanowiłam w chwili obecnej nie przyjąć tego mandatu, co nie oznacza rezygnacji z kandydowania na całą kadencję - powiedziała w rozmowie z “Gazetą Wrocławską”.

Kolejni w kolejce na liście PiS sprzed blisko czterech lat są: mieszkająca w Warszawie Agnieszka Soin oraz Sławomir Węgrzynowicz, historyk z Obornik Śląskich.

W przypadku mandatu po Elżbiecie Kruk sprawa jest jeszcze trudniejsza, bo z objęcia go zrezygnowali już kolejno: Grzegorz Muszyński, wiceprezes PFR Nieruchomości, Marek Lewandowski, radny sejmiku lubelskiego oraz Zdzisław Podkański, wiceprzewodniczący tego sejmiku. Następny w kolejce jest Adam Kałaska, który stwierdził, że... zastanowi się, czy objąć mandat.

Dlaczego brakuje chętnych do objęcia mandatu? Nie bez znaczenia jest też fakt, że mandat byłby objęty na maksymalnie 4-5 miesięcy. Obecna kadencja Sejmu upływa bowiem w przeddzień pierwszego posiedzenia Sejmu kolejnej kadencji.

Co ciekawe, w Kodeksie Wyborczym zapisano, że jeżeli obsadzenie mandatu posła byłoby niemożliwe z powodu braku kandydatów, którym mandat można przydzielić, Marszałek Sejmu, w drodze postanowienia, stwierdza, iż mandat ten do końca kadencji pozostaje nieobsadzony.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Może boją się zarazić ALKOHOLIZMEM. Chociaż taki pijany poseł ma swoje mocne strony. Widać wówczas kim jest naprawdę i co potrafi, np COŚ TAM COŚ TAM))))
t
tragedia
niewielu potrafi coś tam coś tam.
Wróć na i.pl Portal i.pl