Czy waloryzacja to zwykła podwyżka cen?
Inflacja, która osiągnęła 40% w ciągu ostatnich trzech lat, mocno rzutuje na ekonomię. Dodatkowo, regularne podwyżki płacy minimalnej sprawiły, że umowy o ochronę zawarte 2-3 lata temu przestały być opłacalne.
- Inflacja znajduje się poza jakąkolwiek kontrolą przedsiębiorców. Jej skumulowany wpływ na ceny jest bardzo duży, czego nikt nie był w stanie przewidzieć kilka lat temu, czyli w momencie składania oferty na usługi swojej firmy. Obecna waloryzacja cen jest więc tak naprawdę jedynie przywróceniem pierwotnej wartości kontraktów – wyjaśnia Marek Kowalski, przewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich.
Od nowego roku płaca minimalna wzrośnie do 4242 zł brutto. To oznacza jeszcze większe obciążenie finansowe dla firm.
Sektor ochrony w obliczu kryzysu kosztowego
Ceny usług ochrony są zależne od wielu kosztów, zarówno bezpośrednich, jak i pośrednich. W ostatnich latach ich wartość skoczyła o kilkadziesiąt, a nawet kilkaset procent.
- Trudna sytuacja dotyka nas jako dostawców usług, ale też naszych klientów, więc tylko wspólnie i po partnersku możemy stawić jej czoła. Szczególnie że przedłużenie kontraktu z dotychczasowym dostawcą to najbardziej racjonalne rozwiązanie, tańsze i efektywniejsze niż rozpoczęcie nowego postępowania w zakresie wyboru kolejnego dostawcy – podkreśla Paweł Korzybski, prezes zarządu Polskiego Związku Pracodawców Ochrona.
Waloryzacja jako szansa na utrzymanie kontraktów
Firmy z sektora ochrony podkreślają, że waloryzacja jest niezbędna, aby utrzymać kontrakty i ustabilizować sytuację. Dynamiczny wzrost kosztów i spadek rentowności stawiają sektor ochrony przed koniecznością ruchów negocjacyjnych.
- Wyjaśniamy naszym partnerom biznesowym, że nie chcemy zarabiać więcej, a jedynie realizować poprawnie kontrakt – podkreśla Paweł Korzybski. – "Kiedy stajemy w obliczu zagrożenia interesu firm i pracowników sektora ochrony, w przypadku braku porozumienia czasami jesteśmy zmuszeni rozwiązać dotychczasowe umowy z naszymi klientami, co nie jest oczekiwanym rezultatem".
Uruchomienie procedur przetargowych jest nie tylko czasochłonne, ale również kosztowne. Z tego powodu, firmy z branży ochrony mają otwarte podejście do negocjacji.
- Gdy nie udaje się uzgodnić wynagrodzenia za usługę ochrony w dotychczasowym kształcie, proponujemy modyfikację zakresu usługi i konwersję zabezpieczeń na rzecz rozwiązań technicznych. Nie pozostawiamy klientów w sytuacji bez wyjścia – zaznacza Paweł Korzybski.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl
rs
