Druga najtańsza oferta za wykonanie tej inwestycji także pochodziła od międzynarodowego konsorcjum - Rubau Polska i Construcciones Rubau S.A. z Hiszpanii (127,7 mln zł). Trzecią najniższa ofertę także złożyło konsorcjum firm Mostostal Warszawa, Masfalt z Pruszkowa i Drogomex z Pruszkowa (121,9 mln zł).
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach, która jest inwestorem miała na ten cel 158 mln zł.
GDDKiA sprawdza teraz oferty, by dokonać wyboru najkorzystniejszej.
Pechowy przetarg na S1
Czy tym razem uda się doprowadzić procedurę do szczęśliwego końca i rozpocząć budowę drugiej jezdni na trasie nazywanej przez kierowców „droga śmierci“?
To bardzo ważna droga, prowadząca z aglomeracji śląsko-zagłębiowskiej do lotniska w Pyrzowicach. Niestety tuż za węzłem Podawrpie dwupasmówka nagle się zwęża i staje się drogą jednomasmową. Dla kierowców, którzy nie znają drogi, to często zaskoczenie. To właśnie tu, na jednojezdniowej trasie najczęściej dochodzi do tragicznych wypadków, zazwyczaj w trakcie wyprzedzania, które jest tu niedozwolone.
Odmówili podpisania umowy
Budowa drugiej jezdni nie doszła ostatnio do skutku, po ponadwuletnim przetargu po tym, jak konsorcjum firm MOSTOSTAL WARSZAWA SA i ACCIONA CONSTRUCCION SA z Hiszpanii odmówiło podpisania umowy z inwestorem. Powodem były przedłużające się procedury przetargowe, brak podwykonawców oraz zmiana uwarunkowań rynkowych. Konsorcjum wygrało przetarg oferując wykonanie inwestycji za 76,8 mln zł, podczas gdy kwota jaką na ten cel zarezerwowano w GDDKiA to ponad 161 mln zł. Gdyby udało się zrealizować przedsięwzięcie za tę cenę, byłyby to znaczne oszczędności dla budżetu państwa. Żadna z pozostałych firm, biorących udział w tym przetargu nie była, po rezygnacji zwycięskiego konsorcjum, zainteresowana przejęciem kontraktu po nim.
Czytaj też:
Przesunięto kolejne przetargi na budowę S1
Firmy nie są zainteresowane budową drugiego pasa na S1
Autostrada A1. Do Częstochowy pojedziemy za rok, nad morze w 2021
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Muzycy z Wiednia zagrali dla pacjentów z Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka
