Burze przeszły w nocy nad województwem lubelskim. Strażacy mieli dużo roboty, interweniowali 90 razy

lub
Moniaki Kolonia po burzy
Moniaki Kolonia po burzy
Grzmiało mocno i spadł ulewny deszcz. Do tego silny wiatr. 90 razy strażacy byli wzywani do usuwania skutków burz, które dzisiejszej nocy przeszły nad województwem lubelskim. Najważniejsze, że nikt z ludzi nie ucierpiał.

Jak nas poinformował oficer dyżurny straży pożarnej, do godz. 6 rano we wtorek najwięcej interwencji ratownicy mieli w pow. lubelskim (15), świdnickim (9) i chełmskim (7). Jeździli głównie do usuwania połamanych drzew czy zalanych piwnic.

Ale w nocy doszło tez do poważniejszych zdarzeń. Strażacy ugasili siedem niewielkich pożarów, które wywołało uderzenie pioruna oraz zabezpieczali uszkodzone dachy na 15 budynkach gospodarczych i mieszkalnych. Na szczęście te zniszczenia nie były poważne i nikt nie ucierpiał. Były też zgłoszenia o uszkodzonych liniach energetycznych.

Meteorolodzy zapowiadają, że wtorkowy poranek będzie już spokojniejszy. Ma być deszczowo i dużo chłodniej niż w poniedziałek, ale już bez burz.

Gdzie jest burza? Radar online

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl