Bydgoszcz: - Wracam z pracy do domu, a w mieszkaniu ściany nie ma - opowiada mieszkanka Śródmieścia

pio
- Brygady wczoraj zaczęły rozbiórkę kamienicy, która była połączona z naszym domem. Runęła część ściany naszego budynku - zaalarmowała nas mieszkanka domu przy ul. Sienkiewicza w bydgoskim Śródmieściu.Do zdarzenia doszło wczoraj (5 września) w centrum Bydgoszczy. - Byłam w pracy, starszy syn też - opowiada 45-latka. - Tylko młodszy siedział w domu, bo na późniejszą godzinę miał iść do szkoły. Założył słuchawki na uszy i słuchał muzyki. Gdy wyszedł z domu, myślał, że to żart.Ale to żart nie był: w budynku nie było części ściany. - Okazało się, że robotnicy budowlani zaczęli wyburzać dom, sąsiadujący z naszym i podczas rozbiórki uszkodzili nam część ściany bocznej. Ściana runęła - kontynuuje bydgoszczanka. Gdy matka i starszy syn wrócili z pracy byli w takim szoku, że nie powiadomili służb. - Od rana dzisiaj dzwonię do administracji, ale do godziny 10 nikt się u nas nie pojawił - zaznacza zdenerwowana kobieta.Kobieta dzwoni przy mnie do Administracji Domów Miejskich, bo to ADM zarządza budynkiem, który uszkodzono. Mieszkanka zgłasza szkodę. Pracownik odbierający telefon też nie dowierza. Obiecuje, że w ciągu godziny ktoś pojawi się na miejscu...Do sprawy wrócimy. (Katarzyna Piojda)
- Brygady wczoraj zaczęły rozbiórkę kamienicy, która była połączona z naszym domem. Runęła część ściany naszego budynku - zaalarmowała nas mieszkanka domu przy ul. Sienkiewicza w bydgoskim Śródmieściu.Do zdarzenia doszło wczoraj (5 września) w centrum Bydgoszczy. - Byłam w pracy, starszy syn też - opowiada 45-latka. - Tylko młodszy siedział w domu, bo na późniejszą godzinę miał iść do szkoły. Założył słuchawki na uszy i słuchał muzyki. Gdy wyszedł z domu, myślał, że to żart.Ale to żart nie był: w budynku nie było części ściany. - Okazało się, że robotnicy budowlani zaczęli wyburzać dom, sąsiadujący z naszym i podczas rozbiórki uszkodzili nam część ściany bocznej. Ściana runęła - kontynuuje bydgoszczanka. Gdy matka i starszy syn wrócili z pracy byli w takim szoku, że nie powiadomili służb. - Od rana dzisiaj dzwonię do administracji, ale do godziny 10 nikt się u nas nie pojawił - zaznacza zdenerwowana kobieta.Kobieta dzwoni przy mnie do Administracji Domów Miejskich, bo to ADM zarządza budynkiem, który uszkodzono. Mieszkanka zgłasza szkodę. Pracownik odbierający telefon też nie dowierza. Obiecuje, że w ciągu godziny ktoś pojawi się na miejscu...Do sprawy wrócimy. (Katarzyna Piojda) Nadesłane
Mieszkanka domu przy ul. Sienkiewicza w Śródmieściu w Bydgoszczy dodaje: - Brygady wczoraj zaczęły rozbiórkę kamienicy, która była połączona z naszym domem. Runęła część ściany naszego budynku.

- Brygady wczoraj zaczęły rozbiórkę kamienicy, która była połączona z naszym domem. Runęła część ściany naszego budynku - zaalarmowała nas mieszkanka domu przy ul. Sienkiewicza w bydgoskim Śródmieściu.

Do zdarzenia doszło wczoraj (5 września) w centrum Bydgoszczy. - Byłam w pracy, starszy syn też - opowiada 45-latka. - Tylko młodszy siedział w domu, bo na późniejszą godzinę miał iść do szkoły. Założył słuchawki na uszy i słuchał muzyki. Gdy wyszedł z domu, myślał, że to żart.

Ale to żart nie był: w budynku nie było części ściany. - Okazało się, że robotnicy budowlani zaczęli wyburzać dom, sąsiadujący z naszym i podczas rozbiórki uszkodzili nam część ściany bocznej. Ściana runęła - kontynuuje bydgoszczanka.

Gdy matka i starszy syn wrócili z pracy byli w takim szoku, że nie powiadomili służb. - Od rana dzisiaj dzwonię do administracji, ale do godziny 10 nikt się u nas nie pojawił - zaznacza zdenerwowana kobieta.

Kobieta dzwoni przy mnie do Administracji Domów Miejskich, bo to ADM zarządza budynkiem, który uszkodzono. Mieszkanka zgłasza szkodę. Pracownik odbierający telefon też nie dowierza. Obiecuje, że w ciągu godziny ktoś pojawi się na miejscu...

Do sprawy wrócimy.

(Katarzyna Piojda)

Wybrane dla Ciebie

Rosjanie minują ciała nieżywych zwierząt. Po co to robią?

Rosjanie minują ciała nieżywych zwierząt. Po co to robią?

Szaleńczy atak nożowniczki w Monachium. Są ranni

Szaleńczy atak nożowniczki w Monachium. Są ranni

Wróć na i.pl Portal i.pl