
Rudy Giuliani ogłosił upadłość w sądzie federalnym w Nowym Jorku. W piątek 15 grudnia ława przysięgłych nakazała mu zapłacić aż 148 mln dolarów, za zniesławienie dwóch pracownic komisji wyborczej w Georgii w związku z oskarżaniem ich o fałszowanie wyborów w 2020 roku. We wniosku o upadłość Giuliani wymienił "nieznaną" sumę zobowiązań wobec producentów maszyn i programów do głosowania, firm Smartmatic i Dominion, które pozwały go za rozsiewanie teorii o ich udziale w rzekomych fałszerstwach wyborczych. Dodatkowo ujawnił, że zalega z płatnością niemal 1 mln dolarów podatków. Swoje aktywa wycenił na 10 mln. Prawnik wniósł o bankructwo z tytułu rozdziału 11 amerykańskiego kodeksu upadłościowego; ten rodzaj upadłości pozwala firmom lub osobom na dokonanie restrukturyzacji finansów pod nadzorem sądu i jednoczesną kontynuację swojej działalności. Rzecznik byłego burmistrza Nowego Jorku Ted Goodman powiedział, że ten rodzaj upadłości ma mu dać szansę i czas na złożenie odwołania od wyroku, oferując przy tym przejrzystość finansów i "gwarancję, że wszyscy jego wierzyciele będą traktowani równo i sprawiedliwie".
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Guliani ogłasza swoją upadłość. Co takiego zrobił?
Rudy Giuliani ogłosił swoją upadłość w czwartek. Według dokumentów sądowych, były prawnik Donalda Trumpa posiada długi, które wynoszą między 100 a 500 mln dolarów. Giuliani musi zapłacić 36 mln dolarów Ruby Freeman i jej córce Shaye Moss. Dodatkowo został ukarany 75 mln dolarów, które musi im zapłacić za straty moralne. W 2020 roku Giuliani użył zmanipulowanego filmu z kamer monitoringu i oskarżył Freeman i Moss, które zajmowały się liczeniem głosów o to, że wynoszą pod stołem głosy z walizek. Twierdził też, że Freeman podała Moss dysk USB „jak fiolki z heroiną lub kokainą". W rzeczywistości przekazywanym przedmiotem był cukierek. Freeman i Moss zaczęły być nękane przed użytkowników mediów społecznościowych. Zostały też wielokrotnie niszczone przez media.
Źródło: AP