- Możemy zapisać, że Europa ma korzenie chrześcijańskie, ale musimy uwzględniać różność w Europie. Szukając fundamentów tego, co by nas łączyło, powinniśmy dyskutować pomiędzy różnymi religiami i niewierzącymi i uzgodnić 10 laickich przykazań. Laickich, a nie kościelnych - podkreśla Lech Wałęsa w wywiadzie dla francuskiej telewizji „France TV3”, którą cytuje tvp.info.
- Mój Pan Bóg jest z komputera najnowszej generacji. Nie zabobon, nie średniowiecze - wyznaje były prezydent. - Mam 76 lat, przygotowuję się do wieczności. Już bym się wyłączył, żeby świat był bardziej uporządkowany, to już bym się nie mieszał. Brałem udział w rozbiciu starych struktur, i to mi się udało. Natomiast chciałbym coś zbudować. Na razie nic nie zbudowaliśmy. Technologię zbudowaliśmy taką, że nie mieści się w naszych małych państewkach - ocenia.
Według Wałęsy świat znalazł się w szczególnym momencie. - Pewna epoka upadła z końcem XX wieku. Ja tę epokę nazywam „epoką ziemi”, pojawiła się na horyzoncie po tej epoce – epoka intelektu, informacji i globalizacji. Cały świat znalazł się pośrodku, jedno padło, drugie nie powstało i ten czas obecny, to, co się teraz dzieje, ja nazywam „epoką słowa”. W całym świecie trwa dyskusja, jakie fundamenty pod tę nową budowlę, jaka ekonomia pod tę budowlę. Trzeba wybierać ludzi zorganizowanych programowo, a nie indywidualnie - podsumowuje.
Lech Wałęsa o strajku nauczycieli: "Zaciśnijcie zęby, poczekamy na zmianę władz i wtedy porozumienie będzie"
Źródło:
TVN 24
POLECAMY:
