Lech Wałęsa po głosowaniu w wyborach samorządowych. Prezydent spodziewa się pobicia rekordu frekwencji

PWN
Opracowanie:
Lech Wałęsa po głosowaniu w Gdańsku w wyborach samorządowych skomentował, że spodziewa się pobicia rekordu frekwencji. - Dlatego że to są interesy te lokalne - mówił były prezydent Polski. - Tak więc prawie każda rodzina, czy znajomi są zaangażowani - argumentował.

Lech Wałęsa głosował w niedzielę w komisji mieszczącej się kompleksie budynków Uniwersytetu Gdańskiego. Po głosowaniu były prezydent powiedział, że chciałby by te i każde inne wybory zmierzały do tego, by dobrze odczytać wyzwania i wybierać okazje sprzyjające realizacji tych wyzwań.

Lech Wałęsa, pytany o frekwencję, ocenił, że w wyborach samorządowych w 2024 roku może paść rekord frekwencji.

- Dlatego że to są interesy lokalne. Tak więc prawie każda rodzina, czy znajomi są zaangażowani. Tu powinna być większa frekwencja – powiedział Lech Wałęsa.

ZOBACZ TEŻ: Premier Donald Tusk głosował w Sopocie: W warunkach wolności i demokracji głosowanie jest zawsze czymś ekscytującym

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

Najważniejsze informacje dot. głosowania. Zobacz, co musisz wiedzieć!

emisja bez ograniczeń wiekowych

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl