Trzej śląscy przedsiębiorcy zatrzymani przez CBA. Usłyszeli zarzuty korupcyjne. Są powiązani ze sprawą zatrzymanego posła PiS, Grzegorza J.
Sprawa zatrzymanego w ostatnich dniach stycznia byłego posła Prawa i Sprawiedliwości z Rybnika, Grzegorza J. nabiera rozpędu. Centralne Biuro Antykorupcyjne dokonało kolejnych zatrzymań osób powiązanych z J. Mowa o trzech śląskich przedsiębiorcach, którzy mieli zaoferować posłowi łapówki, żeby ten doprowadził do podpisania umowy pomiędzy nimi a spółką Skarbu Państwa na wykonanie prac remontowo-budowlanych.
- Ustalenia w śledztwie wskazują, że zatrzymani mężczyźni w 2016 roku złożyli obietnice korzyści majątkowych między innymi byłemu Posłowi na Sejm RP, w zamian za doprowadzenie do zawarcia umów z przedsiębiorstwem państwowym na wykonanie prac remontowo-budowlanych - informuje Wydział Komunikacji Społecznej CBA.
Zatrzymani mężczyźni to biznesmeni prowadzący swoje interesy na Śląsku, działający w branżach: budowlanej, węglowej i metalurgicznej. Cała trójka usłyszała zarzuty korupcyjne.
Nie przeocz
- Wobec podejrzanych prokurator zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze, w tym dozór Policji i poręczania majątkowe w kwotach 40 000 zł - podaje Centralne Biuro Antykorupcyjne.
Przypomnijmy, że 28 stycznia w Rybniku, funkcjonariusze zajmującej się sprawą katowickiej Delegatury CBA zatrzymali na polecenie Lubelskiego II Wydziału Zamiejscowego Grzegorza J., posła na Sejm w latach 2005-2019.
Mężczyzna usłyszał w sumie pięć zarzutów, w tym trzy korupcyjne. Podejrzewany jest między innymi o przyjęcie korzyści majątkowych w zamian za rekomendowanie i przyczynienie się do powołania na stanowiska w spółkach z udziałem Skarbu Państwa - w związku z czym dokonano zatrzymań przedsiębiorców, ale także o powoływanie się na wpływy w Centralnym Zarządzie Służby Więziennej oraz przekroczenie uprawnień Posła na Sejm RP.
J. miał dopuszczać się przestępstw w ciągu nieco ponad dwóch lat - od listopada 2016 do grudnia 2018 roku - czyli w czasach, kiedy sprawował mandat poselski. Poseł miał dokonywać przestępstw w Rybniku i innych miejscowościach na terenie woj. śląskiego. 56-latkowi grozi do ośmiu lat więzienia.
Wobec J. zastosowano tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy, które pod warunkiem wpłaty przez podejrzanego kwoty 500 tysięcy złotych może ulec zmianie na poręczenie majątkowe, dozór policji zakaz opuszczania kraju połączony z zatrzymaniem paszportu. CBA nie ujawnia, co obecnie dzieje się z byłym posłem.
Musisz to wiedzieć
