
Karrem Nasr kierując się atakiem Hamasu na Izrael z początku października, zaczął prowadzić antyamerykańską narrację. Chciał też przedostać się do Egiptu, a następnie do Kenii. W Afryce miał przyłączyć się do ugrupowania Al-Shabab, które współpracuje z Al-Kaidą. W grupie z kolei miał nauczyć się i w Stanach Zjednoczonych przeprowadzić zamach terrorystyczny. Do Kenii miał wysłać go koordynator grupy. Po przyjeździe do afrykańskiego kraju 14 grudnia został aresztowany. Koordynator okazał się w rzeczywistości źródłem FBI.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Był gotowy zabijać w imię Hamasu. Grozi mu 20 lat
Mężczyznę przewieziono do Nowego Jorku, a następnie postawiono przed sądem. Usłyszał zarzuty próby zapewnienia materialnego wsparcia organizacji przestępczej.
Nasr był gotowy zabijać i być zabijanym, aby wspierać sprawę dżihadystów i własnymi słowami opisał Amerykę jako „złą” i „głowę węża” – stwierdził w oświadczeniu amerykański prokurator Damian Williams.
Nasr miał ostrzegać, że wkrótce dotrze do pobliskiej lokalizacji w USA. Zamieścił w wiadomości emoji samolotu, bomby i ognia. Grozi mu maksymalna kara 20 lat więzienia.
Źródło: ABC News