Przeciek w CIA! Zarzuty dla pracownika, który wydał Iranowi ściśle tajne informacje o Izraelu

Grzegorz Kuczyński
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wiadomo już, jak Iran pozyskał z USA ściśle tajne informacje o planach odwetowego ataku Izraela. Media amerykańskie donoszą o pracowniku CIA, który został aresztowany i oskarżony przez sąd w tej sprawie. Przeciek informacji sprawił, że Izrael musiał odłożyć w czasie uderzenie na Iran.

SPIS TREŚCI

„New York Times” jako pierwszy poinformował, że urzędnik CIA Asif William Rahman został oskarżony w sądzie federalnym w Wirginii w zeszłym tygodniu i ciążą na nim dwa zarzuty: umyślnego przechowywania oraz przekazywania obcemu państwu informacji dotyczących obrony narodowej. Sprawa ma związek z wyciekiem izraelskich planów ataku na Iran – zostały one opublikowane przez stronę irańską.

Ujawnił tajemnicę

Rahman pracował dla CIA za granicą. Został aresztowany przez FBI w Kambodży w ubiegły wtorek i postawiony przed sądem federalnym na amerykańskim terytorium Guam. Potem trafił do USA, gdzie został formalnie oskarżony.

Powołując się na dokumentację sądową, Associated Press zidentyfikowała aresztowanego jako Asifa Willliama Rahmana i poinformowała, że został on oskarżony o wyciek tajnych informacji dotyczących wcześniejszych izraelskich planów ataku na Iran. Rahman ma ściśle tajne poświadczenie bezpieczeństwa.

Zaszkodził Izraelowi

Dokumenty szczegółowo opisujące izraelskie plany pojawiły się na proirańskim koncie Telegramu 18 października. Pokazywały one izraelskie przygotowania do uderzenia na Iran, w tym informacje o samolotach i amunicji, ale nie zawierały daty akcji. Amerykańscy urzędnicy potwierdzili autentyczność dokumentów.

Izrael był zaskoczony ujawnieniem planów. Jednak izraelscy urzędnicy ds. obrony i wywiadu uważali, że przeciek był dziełem urzędnika stosunkowo niskiego szczebla krytycznego wobec polityki USA wobec Izraela.

Wymiana ciosów z Iranem

Ujawnienie dokumentów nastąpiło po irańskim ataku rakietowym na Izrael z 1 października. Iran uderzył w Izrael około 200 pociskami balistycznymi, powodując ograniczone uszkodzenia izraelskich instalacji wojskowych. Atak był odpowiedzią na zabicie przez Izrael lidera Hezbollahu Hassana Nasrallaha i irańskiego oficera w ataku w Bejrucie pod koniec września, a także na zabójstwo lidera Hamasu Ismaila Haniyeha w Teheranie w lipcu.

Izrael obiecał odpowiedzieć na atak i uderzył w irańskie cele wojskowe 26 października, ponad tydzień po pojawieniu się informacji o wycieku.

źr. Al-Monitor

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

f
fjutdojczlant
Jasiek,a sowietami się brzydzisz?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl