Iran chwali się rakietą, która ma dosięgnąć Izrael i pokonać amerykańską obronę

Irańska telewizja państwowa wyemitowała materiał filmowy przedstawiający testy rakiety Qassem Basir, która najwyraźniej trafiła w cel.

Minister obrony i logistyki sił zbrojnych, generał brygady Aziz Nasir Zadeh zapewnił, że pocisk został ulepszony zarówno pod względem naprowadzania, jak i manewrowości, aby pomóc mu przebić się przez warstwy obrony powietrznej, i twierdził, że jest odporny na zakłócenia elektroniczne.

Zasięg nowej rakiety wynosi około 1200 km. Rakieta jest wyposażona w manewrujący pojazd powrotny (MaRV), naprowadzanie na podczerwień, inercyjny system nawigacyjny oraz EPM.

Ulepszenia do nowej rakiety wprowadzono na podstawie doświadczeń z nieudanych generalnie ataków rakietowych Iranu na Izrael w kwietniu i październiku 2024 r. Zdecydowana większość pocisków użytych w obu atakach została przechwycona lub nie działała prawidłowo i nie osiągnęła celów. Oba ataki ostatecznie nie spowodowały poważnych szkód ze względu na niedokładność pocisków. Ataki te pokazały, że irański arsenał pocisków i dronów nie zapewnia obecnie efektu odstraszającego, jaki przewidywali irańscy przywódcy.

Nasir Zadeh powiedział irańskim mediom, że pocisk Qassem Basir został opracowany w celu sprostania tym wyzwaniom. System naprowadzania na podczerwień poprawia celność poprzez wykrywanie i namierzanie celów na podstawie sygnatur cieplnych. MaRV umożliwia głowicy bojowej zmianę trajektorii podczas fazy ponownego wejścia w atmosferę, pomagając jej uniknąć systemów obrony przeciwrakietowej opartych na przewidywaniach stałej trajektorii. EPM chroni system naprowadzania rakiety przed zakłóceniami i innymi formami ingerencji elektronicznej.

Eksperci twierdzą, że rakieta Qassem Basir to pierwszy przypadek użycia przez Teheran głowic optycznych w rakietach balistycznych średniego zasięgu. Rosyjski ekspert ds. uzbrojenia Jurij Ljamin zauważył, że nowy pocisk balistyczny średniego zasięgu jest obecnie „najdalszym” pociskiem Iranu wyposażonym w głowice elektrooptyczne, zastępującym pocisk balistyczny krótkiego zasięgu Zolfaghar Basir.

Irańscy urzędnicy nadal grożą bazom amerykańskim, prawdopodobnie próbując wpłynąć na decyzje Zachodu i zniechęcić do potencjalnego ataku na Iran. Nasir Zadeh ostrzegł podczas prezentacji Qassem Basir, że Iran posiada duże zapasy rakiet i w razie potrzeby zaatakuje amerykańskie i izraelskie obiekty w regionie. Dowódca Sił Powietrznych Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej, generał brygady Amir Ali Hajji Zadeh, stwierdził wcześniej, że Iran nie musi zwiększać zasięgu swoich rakiet, ponieważ już teraz są one w stanie dosięgnąć wszystkich amerykańskich baz w regionie.

Rakiety Qassem Basir, wraz z innymi irańskimi systemami krótkiego i średniego zasięgu, mogą dosięgnąć Tel Awiwu oraz amerykańskich baz w Iraku i Syrii. Qassem Basir, który został zaprojektowany po tym, jak Iran użył innych pocisków przeciwko amerykańskim systemom obrony przeciwrakietowej THAAD i izraelskim systemom Arrow, może być ważnym elementem przyszłych pakietów uderzeniowych. Rakieta została zaprezentowana tego samego dnia, w którym wspierani przez Iran jemeńscy rebelianci Huti przeprowadzili atak rakietowy na teren izraelskiego lotniska Ben Gurion, raniąc kilka osób i powodując zakłócenia w ruchu lotniczym.

źr. ISW, RFE/RL