Do tej rodzinnej tragedii 20 czerwca 2018 roku, po południu. W domu, o którym mieszkańcy Karbowa pod Brodnicą mówili od dawna: „źle się tam dzieje”.
Tamtego czerwcowego dnia 52-letni Grzegorz Cz. dowiedział się, że jego rodzice skierowali do sądu pozew o odwołanie darowizny gospodarstwa. Wiele wskazuje na to, że mieli do tego wszelkie podstawy.
W domu rodziny Cz. dochodziło do wyzwisk, rękoczynów, innych aktów agresji. Grzegorz, na którego leciwi rodzice przepisali majątek, skłócony był nie tylko ze swoim bratem (ten zamieszkiwał w wydzielonym budynku obok), ale i z samymi darczyńcami.
Restauracja Wojciecha Modesta Amaro. ATELIER AMARO: menu, ce...
Jak ustaliła Prokuratura Rejonowa w Brodnicy, Grzegorz Cz. zaatakował rodzinę stalowym prętem. Łom miał metr długości i średnicę 3 centymetrów, a mężczyzna był w prawdziwym szale. Brat agresora zabarykadował się w swojej części domu i najprawdopodobniej uniknął w ten sposób śmierci.
CZYTAJ DALEJ >>>>>
Matka, 77-letnia kobieta, wskutek ciosów doznała wstrząśnienia mózgu i trafiła do szpitala. Przeżyła, choć do końca życia nie zapomni tego, co zgotował jej syn. 82-letni ojciec odniósł najpoważniejsze obrażenia. Grzegorz przynajmniej dwukrotnie uderzył go łomem w głowę. Staruszka karetka pogotowia w stanie krytycznym zawiozła do szpitala w Brodnicy. Stamtąd trafił do lecznicy w Grudziądzu. Lekarze długo walczyli o jego życie. Mężczyzna zmarł 6 sierpnia 2018 roku.
Grzegorz Cz. oskarżony został o zabójstwo ojca i usiłowanie zabójstwa matki oraz brata. Już za pierwszy z czynów grozi nie mniej niż 8 lat więzienia, z dożywociem włącznie. Biegli psychiatrzy stwierdzili jednak, że 20 czerwca ub.r miał ograniczoną poczytalność.
Międzynarodowa Wystawa Kotów Rasowych w Auli UMK [ZDJĘCIA]
Co to oznacza na przyszłość? Tylko pełna niepoczytalność sprawcy skutkowałaby postanowieniem o umorzeniu śledztwa. - Ograniczona poczytalność natomiast może spowodować nadzwyczajne złagodzenie kary - wyjaśnia prokurator Andrzej Kukawski.
Za zabójstwo grozi od ośmiu lat pozbawienia wolności do dożywocia. Sąd może jednak w takim przypadku wydać wyrok poniżej tych ośmiu lat. Oczywiście, nie dzieje się to automatycznie. Sąd w każdym takim przypadku wyrokuje po dogłębnym rozpoznaniu sprawy.
NowosciTorun