"Chodnik" z nagrobków na Kozanowie. Chodzić po tym, czy stawiać znicze?

MAL
Jarosław Jakubczak
Na skwerze przy ul. Modrej (Kozanów) robotnicy układają nagrobki, które pochodzą ze starego cmentarza ewangelickiego. Mieszkańcy Kozanowa zastanawiają się o co chodzi. - Po zakończeniu tej inwestycji mam po tych nagrobkach przejeżdżać na rowerze, czy 1 listopada stawiać tu zapalone znicze? - pyta Marek Antończak, mieszkaniec Kozanowa. Projekt realizowany jest w ramach Europejskiej Stolicy Kultury. - Ta wystawa ma przypominać o przeszłości. Jeżeli mieszkańcy Kozanowa zechcą, to płyty będą mogły na skwerze zostać na stałe - tłumaczy Natalia Romaszkan z ESK.

Płyty, które są ustawiane na skwerze przy ul. Modrej napisami do ziemi pochodzą ze starego cmentarza ewangelickiego, który dawniej funkcjonował na terenie parku Zachodniego. Po wojnie nekropolię zlikwidowano. Ale płytami nikt się nie zajął. Trafiły pod mur cmentarza żydowskiego. Działkę, na której leżą, gmina żydowska dostała kilka lat temu. Płyty już tam od dawna leżały. Na niektórych widać nazwiska zmarłych, a także daty urodzin i śmierci. Z roku na rok są w coraz gorszym stanie.

Projekt w ramach Europejskiej Stolicy Kultury, którego autorem jest Artur Żmijewski polega na wykorzystaniu tych płyt. Ustawione zostały na skwerze przy ul. Modrej. To według artysty ma być "pamiątka wypartej przeszłości miasta". Jak czytamy na stronie ESK w tym projekcie "nie chodzi jednak o wybielanie historii, ale o wypełnienie dziur".

"Artysta jest z Warszawy - nie budzi się codziennie na Kozanowie, nie identyfikuje się ze starzejącymi się mieszkańcami osiedla, które ma już 32 lata. Ci mieszkańcy także budują historię miasta - są jego przeszłością, teraźniejszością i przyszłością. Kozanów to osiedle ludzi żywych. O zmarłych pamiętamy, bo po drugiej stronie ulicy mamy cmentarz żydowski, na którym spoczywają także nasi znajomi, koledzy, przyjaciele, bądź członkowie rodzin. Wszyscy wiemy, że obecny Park Zachodni, to przedwojenny cmentarz (...). Jeśli chcemy przywrócić pamięć o tym miejscu i jego znaczeniu w historii miasta, to właściwym dla lokalizacji "instalacji cmentarnej" będzie miejsce, skąd nagrobki pochodzą - park Zachodni. Nagrobki powinny wrócić tam, gdzie je przed laty ustawiono, by przetrwała pamięć o ludziach, którzy odeszli. Ustawione w sposób uniemożliwiający deptanie po nich. W miejscu, gdzie dzisiaj układany jest chodnik z nagrobków nie tworzyła się historia miasta - na tym polu we wsi Cosel rosły buraki, pszenica i kartofle. Teraz rośnie trawa" - komentuje Marek Antończak, mieszkaniec Kozanowa. I dopytuje, czy ten "chodnik" przy Modrej zniknie po zakończeniu "Roku ESK", czy teraz zostanie ogrodzony, a potem wróci do Parku, bo nagrobki nie powinny leżeć w miejscu, gdzie psy załatwiają swoje potrzeby.

Natalia Romaszkan z ESK tłumaczy, że wystawa to projekt eksperymentalny. - Chodzi o to, żeby wprowadzić sztukę w przestrzeń publiczną. Ta wystawa ma przypomnieć o przeszłości - mówi Natalia Romaszkan. Instalacja będzie na skwerze do 4 września. Autorzy mają rozmawiać z mieszkańcami Kozanowa. Jeżeli ci będą chcieli, żeby instalacja została na stałe, to najprawdopodobniej tak się stanie. Na razie autorzy projektu nie przewidzieli ogrodzenia instalacji, tak żeby nikt nie deptał po nagrobkach, ale Natalia Romaszkan zapewnia, że jeżeli będzie taka potrzeba, to płyty zostaną w odpowiedni sposób zabezpieczone.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: "Chodnik" z nagrobków na Kozanowie. Chodzić po tym, czy stawiać znicze? - Gazeta Wrocławska

Komentarze 142

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

N
Nomad
Zapyziały jesteś, ponieważ jesteś wyzuty z podstawowych wartości człowieczeństwa - nie wiem czy warto Cię żałować...
s
str78
We Wrocławiu jest wiele miejsc gdzie płyty nagrobne ze "zlikwidowanych" po wojnie cmentarzy użyto jako kamień budowlany. Trudno to sobie wyobrazić ? Zapraszam do Parku Południowego, Parku Wschodniego a nawet do Zoo i w okolice Rynku. Będąc tam wystarczy uważnie obserwować murki czy schody. Oburzonym mieszkańcom okolicznych osiedli wypada także przypomnieć bezczynność, gdy przez wiele lat niszczono i ograbiano cmentarz żydowski na ul Lotniczej. W przypadku opisywanej instalacji przynajmniej wiadomo, o co chodzi. Więc skąd to oburzenie ??
w
wroc
No proszę, zgadłem:

"Naszym celem nie jest wywoływanie kontrowersji, lecz chęć zwrócenia uwagi i wywołania rozmowy - uspokaja Michał Bieniek"
v
verite
Przecież w te tablice wpatrywały się mokre od łez oczy bliskich. Jakim trzeba być człowiekiem żeby rzucić płyty nagrobne na zachwaszczone i osrane trawniki?
w
wstyd
Zapraszam Pana aRTYSTĘ pod wrocławski pręgierz...wtedy jak Pan poczuje się oburzony to powiem że to taki eksperymentalne przeniesienia artyzmu ze sfery prywatności w kulturę tego miasta.... Może w Warszawie iloraz inteligencji odbiorców jest na poziomie Pana postrzegania historii i niszczenia nagrobków jednak we Wrocławiu jest to kategorycznie niedopuszczalne. a Pani która to firmuje i tak tłumaczy sztukę powinna usunąc sie w cień... HISTORII TEGO MIASTA...
e
ewa
że tacy ludzie jak Ty istnieją drogi wrocławianinie :)
G
GOŚĆ
E.S.K. Wrocław to koszt 16 000 000 zł. ..... można by rzec gdzie jest "marszałek "
z
zoom
Jaka kultura, takie projekty.
p
podatników w mieście ???
no Panie Dutkiewicz chyba z tymi nagrobkami to przegiąłęś i to zdrowo. !!!
i
i bezmózgowie tu królują
a co ESK !!! a kasa płynie !
p
paranoja
Pani Romaszkan Pani sie chyba z ch...m na głowy zamieniła?
Skandal.... Dawaj Pani nagrobek kogos ze swojej rodziny...też go chętnie podeptam i zrobie z niego scieżkę rowerową... Co się z Wami ludzie dzieje w tym Wrocławiu??????????????????????????????
w
wroclawiak
...to autor pięknego graffiti ze zdjęcia powyżej.
888
ROBAK z ELYTY PEŁO ?
E
ESK
Uważam, że owe płyty Imić Dudi w Ramiszowie na swojej prywatnej posesji powinien wyłożyć za swoje pieniądze.
R
Robol
To żaden nowy pomysł. Nagrobki, ze starych cmentarzysk, które same w sobie nie są miejscem świętym, są stosowane jako płyty chodnikowe we wszystkich cześciach świata od bardzo dawna. Oczywiście w tym zapyziałym zaścianku na końcu świata taki akt to bluźnierstwo. Ale kradzież płyt nagrobnych z czynnego cmentarza już nim nie jest. Szczególnie jeżeli dzieje się tak za zgodą wszechomogącego "Czarnucha".
Wróć na i.pl Portal i.pl