W podcaście Onetu Wojewódzki&Kędzierski prowadzący, rozmawiając z Blanką Lipińską, nawiązali do tematu głośnego filmu Sylwestra Latkowskiego, ujawniającego patologie, które miały miejsce w sopockim klubie "Zatoka Sztuki". Celebrytka pracowała jako menadżerka klubu The Roof", który znajdował się na dachu tego samego budynku.
- Sylwester Latkowski opowiadał o roku 2014 i o początku 2015 roku, a ja zaczęłam współpracę z "The Roof" w połowie 2015 roku, w lipcu. Także to już było po sprawie. Dowiedziałam się o tej sprawie, że w ogóle coś tam się działo, z mediów. Nie miałam o tym pojęcia - stwierdziła, zapewniając, że nie znała "Krystka", ale poznała Marcina T. - właściciela "The Roof".
Jak podkreśliła, nigdy nie widziała w klubie osób poniżej 18. roku życia, tym samym zaprzeczając, jakoby istniały przesłanki do oskarżeń o wykorzystywanie nieletnich.
Powiązania Natalii Siwiec z "Zatoką Sztuki"
Prowadzący rozmowę zapytali też Blankę Lipińską o to, co łączy Natalię Siwiec z wydarzeniami, które próbował omówić Sylwester Latkowski w swoim filmie.
- W tym czasie grała w Gdyni w teatrze, mieszkali z mężem w Trójmieście. Jak przychodziła na drinka, to do klubu, który w tamtym czasie był najfajniejszym klubem - stwierdziła.
Przyznała również, że nie spodziewała się pytań o "Zatokę Sztuki".
- Ta afera nas głęboko dotknęła. Spowodowała, że ty miałeś groźby pod adresem rodziny, musiałeś chodzić z ochroniarzem, ja miałam groźby. Nie sądziłam, że poruszysz ten temat, bo jest dla nas bardzo trudny i krzywdzący - stwierdziła.
mm
