Cyklon Sebastian nad Polską. Za nim chłodny front z północy
Były cyklon tropikalny Sebastian dotrze do Polski w ostatnich dniach listopada. Nie pozostanie bez wpływu na pogodę, ale najgorsze czeka nas tuż po nim. Otworzy drogę dla chłodnego frontu z północy, który z początkiem grudnia przyniesie ochłodzenie i opady śniegu.
Zobaczcie koniecznie
Ochłodzenie po Sebastianie
Niż Sebastian w ostatnich dniach listopada może przynieść opady deszczu oraz silniejszy wiatr. Może osiągnąć nawet 50 km/h. Ale temperatury pozostaną na plusie. W całym kraju spodziewane jest 10-12 st. C powyżej zera. Jednak tuż po przejściu niżu Sebastian, jego miejsce wypełni niż z północy. A to gwarantuje pogodową huśtawkę. Już 30 listopada spodziewane jest ochłodzenie. Opady deszczu z kolei wraz z upływem czasu przekształcą się w śnieg.
Na południu kraju może spaść nawet 5 cm białego puchu. Temperatura 1 grudnia spadnie
- do 1-4 st. C, w ciągu dnia
- do -1 st. C w nocy
Śnieg jednak nie utrzyma się długo. To dobra informacja dla kierowców, ale kiepska dla amatorów białego szaleństwa.
Dasz sobie radę? Spróbuj
