Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w sobotę (8.01) kilka minut przed godziną 14. na drodze krajowej numer 19 na obwodnicy Lubartowa. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 43-letni kierujący samochodem marki Peugeot Partner z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się czołowo z jadącym prawidłowo z naprzeciwka samochodem marki Honda Civic.
– Kierujący łagodnie zjechał na przeciwny pas - nie było to gwałtowne. Nie włączył kierunkowskazu. Z relacji świadków wyglądało to na zasłabnięcie, utratę przytomności lub zagapienie – przekazał nam podinsp. Radosław Dawidek, po. oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie.
W wyniku zdarzenia obaj kierujący z poważnymi obrażeniami ciała zostali przetransportowani śmigłowcem LPR do szpitali w Lublinie. Obrażeń ciała doznał również 70-letni pasażer peugeota. Przemysław Gąsiorowicz trafił do szpitala przy ul. Jaczewskiego w Lublinie. Niestety, pomimo reanimacji, w wyniku odniesionych obrażeń zmarł kilka godzin poźniej. Osierocił troje dzieci.
Jan Wojciech Krzyszczak, również aktor teatralny, trafił początkowo do placówki w Lubartowie. Później został jednak przetransportowany do Lublina, gdzie obecnie przebywa z urazem głowy. Jego stan jest stabilny.
Aktorzy jechali do Kocka na pogrzeb kolegi z desek Teatru Osterwy. Witold Kopeć zmarł we wtorek (4.01). Uroczystości pogrzebowe rozpoczynały się w Kościele pw. Wniebowzięcia NMP o godz. 14. Ciało 63-latka zostało złożone na pobliskim cmentarzu parafialnym.
W wypadku ranny został także kierowca hondy, który znajduje się w szpitalu przy al. Kraśnickiej w Lublinie. Podróżujący z nim pasażerowie: 38-latka i dwójka małych dzieci w wieku 1 i 2 lat mogą mówić o sporym szczęściu - nie odnieśli obrażeń.
Droga DK19 w miejscu wypadku była zablokowana przez 2 godziny. Ruch odbywał się wyznaczonym przez policjantów objazdem przez miasto.
Policjanci z Lubartowa pod nadzorem prokuratury będą prowadzić postępowanie, które ma wyjaśnić szczegółowe okoliczności wypadku.
- Używany traktor do 10 tys. zł. Te maszyny mają przed sobą wiele lat pracy w polu
- Zaognia się spór w szpitalu na Kraśnickiej
- „Zdrowia, szczęścia, pomyślności”. Tak w Kazimierzu Dolnym powitano nowy rok
- Pogrzeb Lecha Cwaliny. „Będzie nam brakować jego i tego miejsca, które stworzył”
- Poślizg z budową dworca metropolitalnego
- Tłumy na pogrzebie ks. Jana Pęzioła w Wąwolnicy (ZDJĘCIA)
