Ceremonia Otwarcia "Przebudzenie" to pochód Czterech Duchów Wrocławia z czterech dzielnicach Wrocławia, które spotkały się na wrocławskim Rynku. Wydarzenie inaugurujące Europejską Stolicę Kultury rozpoczęło się kilka minut po godz. 16. Finał planowany był na godz. 18.30, ale sporo się opóźnił, bowiem pochody poruszały się nieco wolniej, niż wcześniej zakładano.
Na trasie były tłumy wrocławian. Wielu z nich przyłączyło się do pochodów, inni stali na trasie i podziwiali maszerujących. Zwłaszcza instalacje symbolizujące duchy miasta oraz miniprzedstawienia odbywające się w róźnych punktach miasta.
Na Rynku wszystkie duchy Wrocławia się zjednoczyły i stworzyły instalację, na której zawisł dzwon. Jego bicie, oraz sygnał dzwonków, z którymi przyszli wrocławianie, ogłosiły, że Wrocław został oficjalnie Europejską Stolicą Kultury 2016.
Cztery pochody:
- Duch Odbudowy
Ruszył spod starej zajezdni tramwajowej przy ul. Grabiszyńskiej. Ten pochód symbolizuje odbudowę Wrocławia - już jako polskiego miasta - po II wojnie światowej. Przypomina o kryzysach, które nawiedzały zniszczone miasto. Bo po 1945 roku miliony Niemców zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów, a ze Wschodu przybywali Polacy, którzy właśnie tu zakończyli swoją przerażającą podróż.
- Duch Powodzi
Ruszył z zajezdni tramwajowej “Dąbie”. Ten pochód przypomina o wielkiej powodzi, która w 1997 roku dotknęła Wrocław i inne miasta regionu. Artyści przypomną o sile natury, a także zaangażowanie obywateli w walkę z żywiołem.
- Duch Wielu Wyznań
Ruszył z zajezdni przy ul. Legnickiej. Ten pochód symbolizuje Wrocław jako miasto wielu wyznań, czego dowodem są budynki, dziedzictwo muzyczne, kuchnia oraz ludzie, liturgie i języki. W trakcie przemarszu za pomocą dźwięków zostaną przedstawione m.in. tradycje protestanckie, żydowskie czy katolickie.
- Duch Innowacji
Ruszył sprzed Wyższej Oficerskiej Szkoły Wojsk Lądowych im. Tadeusza Kościuszki. Ten pochód jest pochwałą dla nowych technologii.Przypomni jednak także, że nie ma innowacji bez znajdującej się w nią symbiozie przyrody, a także historii, bo "Ci, którzy nie znają historii, są skazani na jej powtarzanie".