Czy strajki zabiją Hollywood? Medialny gigant ma pomysł na ratowanie branży filmowej

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
Wideo
od 16 lat
Strajki scenarzystów i aktorów wstrząsnęły "Fabryką snów". Pojawiły się głosy, że może to oznaczać zagładę Hollywood. Barry Diller, medialny tytan, ma pomysł na rozwiązanie problemu.

- Jeśli strajki scenarzystów i aktorów nie zostaną szybko rozwiązane. Hollywood grozi zagłada - twierdzi Barry Diller.

Kłopoty Hollywood

Szef grupy medialnej IAC, wcześniej dyrektor Paramount i 20th Century Fox, odniósł się do stanu branży w związku ze strajkami. Nazwał obecne wyzwania „idealną burzą”.

- Był Covid, który wysyłał ludzi do domu, aby oglądali telewizję strumieniową i zabijał kina. Były wyniki ogromnych inwestycji w streamingu, które przyniosły straty wszystkim tym firmom, które teraz trochę się ograniczają. Więc w tej chwili jest to rodzaj idealnej burzy – mówił Diller.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Zakończyć strajk

Diller wezwał do ustalenia ostatecznego terminu na 1 września i dodał, że jeśli strajki przedłużą się do jesieni, mogą mieć katastrofalne konsekwencje.

Kiedy dyrektor Disneya Bob Iger, nazwał żądania aktorów i pisarzy niepokojącymi, Diller mówi, że najlepsi aktorzy i kadra kierownicza otrzymują nieproporcjonalnie wysokie wynagrodzenia i przedstawił propozycję mającą złagodzić napięcia między nimi.

- Moim zdaniem zarówno kadra kierownicza, jak i najlepiej opłacani aktorzy powinni zgodzić się na 25-procentową obniżkę płac, aby spróbować zmniejszyć różnicę między tymi, którzy dostają wysokie wynagrodzenia, a tymi, którzy ich nie otrzymują - skomentował.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jarek
18 lipca, 10:55, SlawekJ:

No cóż jak jeden aktor dostaje kilkanaście milionów za film a drugi kilka dolarów to tak się kończy. Tym bardziej ze ten co dużo zarabia wcale nie jest aż tak wybitny

18 lipca, 11:09, wojtuś:

Ten sam schemat wszędzie. Fajnie, że zauważyłeś, obserwujesz, wyciągasz wnioski i to jest ok, ale oczekiwałbym pomysłu jak to wykorzystać we "właściwym" celu.

Zatrudnić ich w Polsce ;)

w
wojtuś
18 lipca, 10:55, SlawekJ:

No cóż jak jeden aktor dostaje kilkanaście milionów za film a drugi kilka dolarów to tak się kończy. Tym bardziej ze ten co dużo zarabia wcale nie jest aż tak wybitny

Ten sam schemat wszędzie. Fajnie, że zauważyłeś, obserwujesz, wyciągasz wnioski i to jest ok, ale oczekiwałbym pomysłu jak to wykorzystać we "właściwym" celu.

s
siwy67
filmy zza wielkiej kałuży to komnputerowe łubu dubu , opowieści dla bezmózgowców lub jednego aktora przygody w pogoni za ...itd z przyjemnością to filmy z dawnych lat .
S
SlawekJ
No cóż jak jeden aktor dostaje kilkanaście milionów za film a drugi kilka dolarów to tak się kończy. Tym bardziej ze ten co dużo zarabia wcale nie jest aż tak wybitny
Wróć na i.pl Portal i.pl