Wedle wizji Barbary Kamińskiej, bezpłatne przejazdy miejskimi autobusami miałyby być dostępne dla uczniów wszystkich szkół w mieście. Wystarczyłoby posiadanie ważnej legitymacji szkolnej.
Radni PiS przypominają, że na sesji z końca listopada 2017 zgłaszali bardzo podobny projekt. Zakładał darmowe przejazdy dla uczniów szkół podstawowych, które miały się odbywać na podstawie specjalnej karty.
- Trudno nie dostrzec inspiracji naszą propozycją - mówią Sławomir Batko i Marek Kawa, radni PiS. - Ale tym, co w oczy rzuca się szczególnie, jest brak konsekwencji ze strony ludzi Platformy. Ponieważ wtedy także ich radni głosowali za tym, aby naszą propozycję odrzucić - przypominają.
Sławomir Batko i Marek Kawa podkreślają, że PiS wróci z tą propozycją w nowej kadencji samorządu. - I nie wykluczamy, że poszerzona ona będzie także o inne szkoły, nie tylko podstawowe - zapowiadają.
Przemysław Pospieszyński, radny Platformy i rzecznik jej struktur w regionie, przyznaje, że sam głosował za odrzuceniem projektu PiS.
- Zrobiliśmy to, ponieważ uznaliśmy tę propozycję za wybrakowaną. Nie ma sensu obejmować darmowymi przejazdami wyłącznie dzieci ze szkół podstawowych, ponieważ te często są dowożone do szkół przez rodziców, więc i tak zbyt wiele młodych ludzi by z tego programu nie skorzystało. Lepiej jest od razu wprowadzić darmowe przejazdy dla uczniów wszystkich szkół - mówi.
- Nie sposób przy tym nie zauważyć, że PiS zamiast prowadzić merytoryczną kampanię postanowił ze wszystkimi toczyć wojenki. Otworzyli już front z prezydentem Arkadiuszem Wiśniewskim, teraz atakują nas. Najwyraźniej mają opolanom mało do zaproponowania i w ten sposób starają się ten fakt przykryć - komentuje Przemysław Pospieszyński.