W marcu Depeche Mode wydali swój piętnasty album studyjny "Memento Mori", odnoszący się do nagłej śmierci członka zespołu - Andy`ego Fletchera. Jednak wbrew niektórym przypuszczeniom, Brytyjczycy nie chcą jeszcze kończyć swojej muzycznej działalności. Koncert w Warszawie, na PGE Narodowym, był tego najlepszym dowodem. 2 sierpnia przez ponad dwie godziny usłyszeliśmy nie tylko "klasykę", ale także nowości z krążka "Memento Mori".

Ale od początku.
Stadion, nabity po brzegi, przywitał muzyków niezwykle entuzjastycznie. Depeche Mode od lat mają w Polsce duże grono wiernych fanów. Zespół zaczął od "Speak to Me" (outro) z najnowszej płyty. Następnie usłyszeliśmy kolejne utwory z "Memento Mori". Publiczność podeszła do nich z dystansem. Koncert powoli rozkręcał się.

Pląsający David Gahan i mocne zakończenie
David Gahan, frontman Depeche Mode, z każdym utworem coraz bardziej się wczuwał. W butach na obcasach pląsał między sceną a długim podestem wchodzącym w widownię. Wydawało się jakby z czasem zyskiwał dodatkową energię. Przy utworze "Everything counts" w pewnym momencie odwrócił mikrofon i dał głos tysiącom gardeł na Stadionie Narodowym.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!

Nie zabrakło też "Ghost again", czyli singla z nowej płyty. Publiczność zdecydowanie wolała jednak to, z czego Depeche Mode słyną od lat. Hitów nie zabrakło. Znalazły się pod sam koniec. Najpierw "Wrong", a chwilę później, po kolei:
- Enjoy the Silence
- Waiting for the Night
- Just Can't Get Enought
- Never Let Me Down Again
- Personal Jesus
Cztery wymienione powyżej utwory zagrano w ramach bisów. Końcówka była niezwykle energiczna. Publiczność, nawet na trybunach, stała i tańczyła, a Gahan bujał się na scenie i wśród fanów. Z pewnością nie było po nimi widać ponad sześćdziesięciu lat na karku. Wręcz przeciwnie, wyglądało to jakby mógł tak śpiewać i tańczyć kolejne dwie godziny.

Depeche Mode w Warszawie. Mini-trasa po Polsce
Koncert w Warszawie to pierwszy z cyklu kilku występów Brytyjczyków w Polsce. Depeche Mode zagrają jeszcze w Krakowie - 4 sierpnia w Tauron Arenie oraz na koniec lutego - 27 i 29 jeszcze dwa koncerty w Polsce, w łódzkiej Atlas Arenie.