- Polska to stabilny kraj o dużych możliwościach, który staje się coraz bardziej atrakcyjny dla zagranicznych inwestorów - mówili eksperci zebrani na konferencji prasowej poświęconej inwestycjom zagranicznym w Polsce. W ostatnich latach charakter inwestycji zagranicznych napływających do Polski uległ zmianie. Do niedawna dominowały inwestycje w sektorze produkcyjnym, a ostatnio coraz więcej inwestuje się w sektor IT, outsourcing, zieloną technologię oraz inne oparte na wiedzy sektory. Monika Constant, prezes Francuskiej Izby Przemysłowo-Handlowej w Polsce oceniła ogólną wartość francuskich inwestycji w Polsce na 12.5 biliona Euro. Natomiast jak stwierdził Lars Bosse, ogólna wartość niemieckich inwestycji w naszym kraju wynosi ponad 20 bilionów Euro, w które zaangażowanych jest około 6 tyś. firm.
Największymi przeszkodami na drodze do rozwoju inwestycji w Polsce są: biurokracja, która pochłania zbyt wiele czasu, kiepska infrastruktura oraz podatki. Na konferencji eksperci wskazywali również na potrzebę stabilizacji prawa polskiego, ponieważ ułatwiałoby to inwestorom działanie i tworzenie nowych miejsc pracy. Podkreślali, że zwykle promuje się Polskę jako kraj nowoczesny z dobrym systemem edukacyjnym i dobrze wykształconym społeczeństwem. Tymczasem należy przyłożyć większą uwagę do promowania poszczególnych regionów, a nie całego kraju. Taką prezentacją najbardziej atrakcyjnych regionów w Polsce jest promowana na konferencji publikacja "Investing in Poland 2011", która oprócz tego zawiera przegląd przepisów prawnych i warunków związanych z prowadzeniem i rozpoczęciem działalności gospodarczej w Polsce, jak również informacje dotyczące gospodarki, infrastruktury i regulacji podatkowych.
Kolejną przeszkodą dla rozwoju zagranicznych inwestycji jest to, że polscy politycy nadal boją się mówić o biznesie, by nie zostać posądzonymi o korupcję. Ta mentalność ulega zmianie, a władze samorządów powoli dochodzą do wniosku, że warto zaangażować się w rozwój regionalnych inwestycji. Jednak problemem jest to, że często nie wiedzą jak się za to zabrać. Eksperci doradzają gminom, by przede wszystkim skupiły się na obopólnych korzyściach z inwestycji i zadały sobie pytanie jak mogą na nich zyskać, a jak zyskać mogą inwestorzy.
Magdalena Mikołajczyk