Dua Lipa Open'er Festival 2024
Fani oczekujący na Dua Lipę pod sceną ponownie mokli w strugach deszczu - tym razem jednak koncert się odbył (choć wielu zaczynało wątpić ze względu na ok. 10-minutowe opóźnienie). Już po trzech pierwszych utworach stało się jasne, że przed nami niepowtarzalne show muzyczno-taneczne.
Imponujące choreografie wraz z Duą wykonywało kilkoro tancerzy, a sama wokalistka dawała z siebie wszystko i łączyła wymagające układy taneczne (wykonywane na mokrej od deszczu scenie) ze śpiewaniem na żywo.
- W końcu tu dotarłam! - zwróciła się do fanów Dua wspominając odwołany koncert w 2022 roku - Pamiętam, że tamtego dnia chmury wyglądały naprawdę apokaliptycznie. Dziś jakimś cudem znowu pada, ale tym razem nigdzie się nie wybieram - zapewniła
Koncert trwał ok. 90 minut - w ramach bisu Dua Lipa powróciła wraz z zespołem na trzy piosenki. Całość zakończyła się najgłośniejszym ostatnio hitem artystki zatytułowanym "Houdini", a zwieńczeniem imponującego show były sztuczne ognie, które rozbłysły nad Sceną Główną Open'era.
CZYTAJ TAKŻE: Open'er Festival 2024. Deszcz i ciepła herbata między koncertami. Pogoda znów płata figle festiwalowiczom
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
