Shane MacGowan, wokalista anglo-irlandzkiego zespołu The Pogues, zmarł w ubiegłym tygodniu w wieku 65 lat. Przyczyną śmierci było zapalenie płuc. W piątek w hrabstwie Tipperary w Irlandii odbył się jego pogrzeb.
Gwiazdy na pogrzebie Shane'a MacGowana
Pogrzeb MacGowana odbył się w piątek o 15:30 lokalnego czasu w kościele Najświętszej Marii Panny Różańcowej w Nenagh, małym miasteczku położonym około 160 km na zachód od Dublina.
- Będziemy mieli rytuał przyjęcia, mszę i rytuał ostatecznego zakwaterowania przeplatany fragmentami jego muzyki, które wykonają niektórzy z jego przyjaciół
– powiedział ksiądz Pat Gilbert, nadzorujący nabożeństwo, cytowany przez irlandzkiego nadawcę publicznego RTE.
Aktor Johnny Depp przeczytał pierwszą modlitwę wiernych i złożył hołd „maestro” MacGowanowi.
Czytanie Deppa poprzedzały czytania gwiazda „Gry o tron” Aidena Gillena oraz byłego lidera Sinn Féin Gerry'ego Adamsa. Wystąpienia te przeplatane były interpretacjami muzyki MacGowana w wykonaniu piosenkarzy, wśród których był również Nick Cave. Wykonał utwór „A Rainy Night in Soho”.
Frontman zespołu U2 Bono nie mógł być obecny na nabożeństwie, ale złożył hołd piosenkarzowi nagranym odczytem.
Fani pożegnali MacGowana w procesji
Wcześniej tego dnia Irlandia oddała cześć MacGowanowi podczas procesji, jaka przeszła ulicami Dublina. Powóz konny wiózł ulicami jego trumnę udekorowaną irlandzką flagą, podczas gdy żałobnicy stojący na poboczu drogi składali muzykowi cichy hołd.
Muzyka MacGowana towarzyszyła procesji pogrzebowej zarówno w formie zaplanowanej, jak i spontanicznej.
Procesja zatrzymała się, gdy Artane Band, zespół młodych muzyków, maszerujący w pochodzie, zagrał najsłynniejszy przebój MacGowana, bożonarodzeniową piosenkę „Fairytale of New York”. Zgromadzony tłum zaśpiewał utwór razem z nimi.
W innym miejscu muzycy wykonali utwór „Dirty Old Town”, nagrany po raz pierwszy przez angielskiego piosenkarza folkowego Ewana MacColla, a później spopularyzowany przez The Pogues. Jeszcze inni ze zgromadzonych grali singiel The Pogues z 1985 roku „A Pair of Brown Eyes”.
"Shane nienawidził pogrzebów"
W czwartek żona MacGowana, Victoria Mary Clarke, wyraziła na Instagramie swoją wdzięczność za to, że „tak wielu pięknych ludzi wkłada swoje serca i dusze, aby uczynić ten moment wspaniałym, magicznym i niezapomnianym zarówno dla niego, jak i dla nas, którzy pozostaliśmy”.
- Shane nienawidził pogrzebów i nie chciał na nich chodzić, z kilkoma nielicznymi wyjątkami. To niesamowite, że tak wiele osób chce do niego przyjść
- dodała wdowa po muzyku.
Clarke dodała na Instagramie, że „jeśli nie chcesz przychodzić na pogrzeb, Shane na pewno to zrozumie, on też nie chciałby iść!”
- Ale jeśli chcesz o nim pamiętać, następnym razem, gdy zobaczysz bezdomnego, który się zatrzyma, poświęć mu swój czas, współczucie i szacunek i traktuj go jak brata lub siostrę
- napisała żona MacGowana.
