Niedźwiedzie pojawiły się na polanie kuźnickiej - gdzie w sezonie pasą się owce z pobliskiej bacówki. Po raz pierwszy zostały zauważone w sobotę. Dzień wcześniej wypasało się tam stado łań. Pasły się w odległości ok. 100-150 metrów od chodnika.
W niedzielę, gdy po raz kolejny niedźwiadki skubały trawę i przyglądały się wędrującym chodnikiem turystom, na miejsce przyjechała straż miejska i policja. Wszystko po to, by nikomu z turystów nie wpadło do głowy, by próbować podchodzić do zwierząt, by zrobić im zdjęcia. Wielu turystów przystawało i z chodnika robiło im zdjęcia.
Tatrzański Park Narodowy przestrzega turystów, by pod żadnym pozorem nie zbliżali się do zwierząt. Niedźwiedzie nie mają w zwyczaju atakować ludzi, ale jeśli poczują się zagrożone, może do takiego ataku dojść.
