Dwie osoby zginęły w wypadku drogowym pod Otominem w pow. gdańskim. Zablokowany ruch

sb
Śmiertelny wypadek w Otominie
Śmiertelny wypadek w Otominie OSP w Lublewie Gdańskim
Dwoje 70-latków zginęło w zderzeniu samochodu z betonową szykaną Otominie. Mimo błyskawicznej akcji ratunkowej z użyciem m. in. śmigłowca nie udało się ich uratować. Droga jest całkowicie nieprzejezdna.

Do tragedii doszło w Otominie na ul. Słonecznej, w okolicach kąpieliska nad jeziorem Otomińskim, po godz. 13:00. Kierowca osobowego auta wjechał w szykanę spowalniającą ruch.

Śmiertelny wypadek w Otominie

- W wyniku uderzenia śmierć poniósł 77-letni kierowca samochodu marki hyundai oraz 75-letnia pasażerka. W zdarzeniu nie uczestniczyły inne pojazdy ani inni uczestnicy ruchu – informuje mł. asp. Karol Kościuk z pruszczańskiej komendy powiatowej policji.

W akcji ratunkowej uczestniczył m. in. śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i straż pożarna. Podróżujących autem nie udało się jednak uratować.

Szykany w postaci betonowych kręgów kanalizacyjnych wypełnionych piachem, ustawionych z przesunięciem po obu stronach drogi, zostały w miejscu tragedii umieszczone, ponieważ kierowcom zdarzało się tam przekraczać dozwoloną prędkość. Droga jest niebezpieczna, od Żukowa i Sulmina opada stromym spadkiem i zakrętami ku jezioru. Obowiązuje na niej ograniczenie prędkości do 60 km na godz. Za szykanami zaczyna się obszar zabudowany z dodatkowym ograniczeniem „strefa 30”.

Na miejscu wciąż pracują policjanci pod nadzorem prokuratora, którzy ustalają szczegółowy przebieg wypadku. Do końca tych prac droga jest zablokowana w obu kierunkach.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wypadki

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl